Dziennikarze na ołtarze!

Komentarzy: 1

Marcin Jakimowicz

MGN 02/2012

publikacja 17.04.2012 12:07

Dziś piszą artykuły i przeprowadzają wywiady. Kiedyś dorabiali własne słowa do Psalmów, mylili „stułę” ze „stówą”, palili węgielkami dywany i ku uciesze kumpli, gonili po kościele zbłąkane psy. Jednym słowem: służyli przy ołtarzu.

Nigdy nie słyszałem tak krótkich modlitw jak w czasie październikowego Różańca. Czasami ksiądz zaskoczonym ministrantom wręczał mikrofon i prosił o odmówienie dziesiątki. Czarna dziura. Nerwy. Zaraz, zaraz… Jak to szło? Pamiętam jak klęczący obok mnie przerażony kolega pobożnie wyszeptał: „Zdrowaś Mario módl się za nami grzesznymi. Amen”. Krótko i węzłowato.
A czytanie do mikrofonu tego fragmentu z Księgi Daniela: „... powiedział królowi Nabuchodonozorowi”. Spróbujcie to powtórzyć trzy razy z rzędu. „Powiedział królowi Nachudo, Naduchobodo..” – dukałem w zakrystii. Zaczęła się Msza. Stanąłem przerażony przed tłumem i… wycwaniłem się. Przeczytałem: „powiedział królowi”. Czy wszyscy muszą wiedzieć jak miał na imię?
Podczas Triduum przed Wielkanocą pod koniec czytania z Księgi Wyjścia w lekcjonarzu zaznaczono: „Nie czyta się <<Oto słowo Boże>>”, bo zaraz po czytaniu jest śpiewany psalm, który jest dalszym ciągiem czytania. A mój kolega skończył czytanie, popatrzył na tłum okiem profesjonalnego spikera i przeczytał: „Nie czyta się <<Oto słowo Boże>>”. Wierni zarechotali.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..
  • ktoś
    07.06.2012 00:45
    Przezabawne :-) Ale więcej pokory w galerii, bo zdjęcie Autora artykułu powinno grzecznościowo znaleźć się na samym końcu! Ewentualnie jako drugie od końca, przed zdjęciem księdza. A czemu ksiądz na końcu, zamiast na początku? Żeby stopniować emocje. Zresztą, ksiądz i tak zawsze idzie za ministrantami ;-) A teraz jest bajzel, zdjęcia w kolejności dowolnej - poza zdjęciem Autora, który zajmuje zaszczytne pierwsze miejsce.

    Pierwsi będą ostatnimi, Redaktorze Jakimowicz!
Dyskusja zakończona.