Zakochałem się w jednej dziewczynie. Na początku myślałem że to tylko zauroczenie, ale po kilku miesiącach chodzenia do tej samej grupy na basenie stwierdziłem, że moje uczucie do niej się nie zmienia. Teraz z powodu wakacji zajęcia nie są prowadzone, ale okazało się, że jej mama to koleżanka mojej mamy. Nie mam zielonego pojęcia co zrobić: próbować o niej zapomnieć (ale wiem, że to będzie bardzo trudne), spróbować skontaktować się z nią przez moją mamę, czy zrobić coś kompletnie innego. Główny problem polega na odległości. Nie mieszkamy co prawda daleko od siebie, ale bądź co bądź, rowerem tam nie dojadę (a bardzo chciałbym). Niepewny
Już dawno zwróciłam uwagę na pewnego ministranta. Bardzo chciałabym go poznać. Jestem staroświecka i uważam, że to chłopak ma zabiegać o dziewczynę. Jednak teraz zastanawiam się, czy ośmielić się i zaprosić go do znajomych na f-b. Podczas mszy wpatruję się w niego, kilka razy spoglądaliśmy na siebie i on się nawet raz pomylił przy czytaniu, a ja musiałam opuścić głowę, bo chciało mi się śmiać. Niepewna
Moja mama strasznie na mnie krzyczy. Oskarża mnie, że za mało pomagam, a to nieprawda. Ale nie słucha mnie, gdy się tłumaczę. Krzyczy jeszcze bardziej. Ostrzegała mnie, że jeśli nie przyniosę paska na świadectwie, to odbierze mi wszystko- komórkę, dostęp do komputera. Byłam przerażona, bo paska nie było. Ale mama nic mi nie zrobiła, tylko krzyczała, jak zwykle. Jak poprawić nasze relacje? Córka
Zakochałem się w koleżance z klasy. Na moje wyznanie uczucia odpowiedziała, że i ona bardzo mnie lubi, że możemy być parą. Ale potem się jej coś odmieniło. Zerwała ze mną, a zaraz potem zaczęła chodzić z innym kolegą. Nie umiem się z tym pogodzić, jestem załamany i mam straszne myśli. 13-latek
Prowadzę pamiętnik, w którym dość obszernie opisuję i opisywałam uczucia do osób, w których się zauroczyłam. Są to czasami osoby dużo starsze. Boje się, że ktoś to przeczyta, ale też z drugiej strony nie chcę pozbywać się moich pamiątek, z których w przyszłości ja mogę się śmiać. Nastolatka
Od dawna byłem w niej zauroczony. Przez pewien czas istniała szansa na wzajemność, ale nagle zaczęła chodzić z innym chłopakiem. Zżera mnie zazdrość, nic mi się nie chce, nigdzie nie wychodzę, chyba tylko się zabić. Załamany
Mam siebie dosyć. Jestem za gruba, nieśmiała, za nic nie potrafię rozmawiać z chłopakami. Koleżanki są swobodne, chodzą z chłopakami, zrywają, znowu się zakochują, a ja sama. Czuję, że nigdy nie będę miała chłopaka. Zawsze sama, nieszczęśliwa. 13- latka
Od dawna nad sobą pracuję i chyba sporo już osiągnęłam. Mam kilka przyjaciółek, dobrze się dogadujemy. Chociaż czasami iskrzy, bo wszystkie jesteśmy drażliwe. Znalazłam nową pasję- gotowanie i sprawia mi to wiele radości, mam też sukcesy w tej dziedzinie. Stałam się otwarta, ale jeszcze nie do końca. A teraz cierpliwie czekam, aż przejdzie mi zauroczenie. 16-latka
Wszystko widzę w czarnych kolorach, jestem ciągle smutna, źle o sobie myślę. Kolega przypadkowo przeczytał moje przemyślenia, w których pisałam o tym, jak bardzo siebie nienawidzę i stwierdził, że powinnam porozmawiać ze specjalistą, bo mam chyba depresję. Licealistka
Mam problem z kolegą. W grupie zachowuje się wobec mnie ozięble, chłodno, a gdy spotka mnie samą i on jest sam, to zachowuje się normalnie, rozmawia, jest uprzejmy, uczynny. Nic z tego nie rozumiem. Licealistka