Pan Jezus miał dwunastu uczniów, ale jednego niedowiarka, który nie wierzył, ale się poprawił, jest teraz w niebie
i wierzy
jak należy.
Ale wciąż po świecie,
jak nieszczęścia kawałek,
chodzi jakiś niedowiarek.
Święty Tomasz nie wierzył, ale chciał uwierzyć. Jak kto chce naprawdę wierzyć, to sam Pan Jezus mu pomoże.
Każdy niedowiarek
potem wstydzi się i płacze,
– bo to było zupełnie inaczej.
ks. Jan Twardowski
Dodaj swój komentarz »