Z kosmodromu w Kourou w Gujanie Francuskiej wystrzelono w piątek z jednodniowym opóźnieniem rakietę Sojuz. Wyniesie ona na orbitę dwa pierwsze operacyjne satelity europejskiego systemu nawigacyjnego Galileo - poinformowała Komisja Europejska.
Start przewidziany był na czwartek, jednak z przyczyn technicznych został przełożony o 24 godziny. Rosyjska rakieta nośna Sojuz ostatecznie wystartowała w piątek o godzinie 12.30 czasu polskiego. Po 3 godzinach i 50 minutach wyniesie ona dwa satelity na orbitę okołoziemską na wysokość 23 tys. km.
System Galileo, realizowany wspólnie przez Unię Europejską i Europejską Agencję Kosmiczną (ESA), ma zacząć funkcjonować w 2014 roku, sześć lat później niż planowano początkowo. Do tego czasu na orbicie ma się znaleźć 18 z planowanych 30 satelitów. Przewagą europejskiego systemu nad amerykańskim GPS ma być precyzja oraz cywilny charakter.
Galileo jest europejskim globalnym systemem nawigacji satelitarnej, który ma być konkurencyjny wobec amerykańskiego GPS (Global Positioning System) i rosyjskiego GLONASS.
Galileo ma przynieść wiele korzyści gospodarce europejskiej i obywatelom w codziennym życiu. Z bezpłatnej, powszechnie dostępnej usługi oraz płatnej, ale bardziej precyzyjnej, będą mogły korzystać sieci energetyczne, przedsiębiorstwa zarządzające flotą, przemysł morski, organizacje przeprowadzające transakcje finansowe, akcje ratownicze i misje pokojowe.
Główną przewagą Galielo nad GPS ma być precyzja. Darmowy GPS (tzw. usługa otwarta) pokazuje obrazy z błędem około 20 metrów, a Galileo będzie mylił się maksymalnie o 4 metry. W przypadku usługi płatnej ten błąd zostanie ograniczony do 10 cm.