nasze media Mały Gość 12/2024

Ania Kozłowa

dodane 26.03.2007 13:11

Po pielgrzymce w Polsce, szlakiem Jana Pawła II. 31.01 - 4.02 2007

Wszystko zaczęło się od konkursu widzu o Janie Pawle II, jaki odbył się we wszystkich niemal białoruskich parafiach, potem dekanatach i diecezjach.

czestnicy tego konkursu, dzieci i młodzież z parafii Jezusa Miłosiernego w Witebsku., którzy doszli do finału i na diecezjalnym zajęli w trzech różnych wiekowo grupach najlepsze miejsca, zostali nagrodzeni wyjazdem do Polski na pielgrzymkę szlakiem Jana Pawła II.
Celem pielgrzymki było przede wszystkim zwiedzenie tych miejsc, w których żył, uczył się, pracował, czy też pielgrzymował Karol Wojtyła, a późniejsze papież Jan Paweł II. Pielgrzymka odbyła się w dniach 31-01 – 4-02 2007.. a jej głównym organizatorem, była nasza siostra katechetka s. Nikola SNMP.

Pierwszym punktem naszej pielgrzymki była Częstochowa – Jasna Góra, największe sanktuarium Maryjne w Polsce. Właśnie tutaj papież Jan Paweł II przyjeżdżał zawsze, kiedy jako głowa Kościoła, pielgrzymował do swojej ojczyzny. Na wałach dziś stoi duży pomnik przedstawiający Jana Pawła II. Tam też zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie. W Częstochowie pierwsze nasze kroki skierowaliśmy do kaplicy Cudownego Obrazu, Czarnej Madonny. Tam uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, po której byliśmy świadkami zasłonięcia obrazu Matki Bożej. Ten moment był dla nas wielkim przeżyciem. Po smacznym obiedzie w domu sióstr służebniczek poszliśmy zwiedzać Jasną Górę. Byliśmy w muzeum gdzie widzieliśmy wiele starych i zabytkowych pamiątek, odwiedziliśmy podwały jasnogórskiego klasztoru, gdzie zadziwiła nas makieta przedstawiająca obronę Jasnej Góry oraz stare zbroje rycerskie oraz wiele innych, ciekawych miejsc. Tego jeszcze dnia, wieczorem dotarliśmy do Katowic, do domu prowincjalnego sióstr Służebniczek NMP. Teraz jest tutaj na czas formacji siostra Swietłana, nowicjuszka z Białorusi. Obok sióstr jest duży klasztor, seminarium i bazylika o. Franciszkanów. Tam podziwialiśmy szopkę, chyba największą w Polsce. Za klasztorem była jeszcze żywa szopka z różnymi ptakami, kozami, koniem i innymi zwierzętami. Z drugiej strony bazyliki była szopka ruchoma. Tutaj wśród różnych tradycyjnych figurek można było zobaczyć także idącego do dzieciątka Jana Pawła II.

Całe pół dnia spędziliśmy na zwiedzaniu bazyliki i podziwianiu szopek. Tego wieczoru czekała nas niespodzianka. Po Mszy przyszedł do nas bart Kamil, franciszkanin, który z samej Białorusi, ze Słucka. To było fajne spotkanie z którego ucieszyła się cała nasza grupa, a dla brata to też z pewnością była wielka radość, spotkać swoich.

Następnego dnia pojechaliśmy do centrum Katowic. Najpierw siostra pokazała nam Kościół Katedralny Chrystusa Króla, a później poszliśmy odwiedzić „Małego Gościa”. To polskie czasopismo dla dzieci jest nam znane, bo często otrzymywaliśmy od naszej siostry różne „małe prezenty” jak ołówki, różańce czy naklejki, pochodzące z „Małego Gościa”. Przywitała nas serdecznie pani Gabriela Szulik, a potem zaprowadziła do miejsca, gdzie akurat trwała praca nad redakcją, nowego numeru Małego Gościa. Na koniec otrzymaliśmy wspaniały prezent – koszulki z logo „Małego Gościa”. Jeszcze tego samego wieczoru, nasza grupa zaprezentowała się w nich siostrom, co zostało utrwalone na zdjęciu.

Będąc w Katowicach odwiedziliśmy także drukarnię. Tam siostra Władysława oprowadziła nas i pokazała pracę w drukarni nad nowymi książkami i gazetami. Dowiedzieliśmy się, że oprócz „Małego Gościa” jest też duży Gość, i nazywa się „Gość Niedzielny”. U nas dla dorosłych jest gazeta „Ave Maria”, zaś dla dzieci „Mały rycerz”.




« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..