Koszmarna koleżanka
Mała szkoła, mała klasa, w niej koszmarna koleżanka. Nauczyciele ją faworyzują, ona nikomu nic nie pożyczy, ale jak coś potrzebuje, to wyrywa. Ma zawyżone oceny, nikt jej nie lubi, skarży, jest nachalna, zaczepia głupio chłopaków, kopie ich. Aż strach, że znowu będziemy razem od września... Nastolatka
Bardzo współczuję takiej koleżanki.
Gdy coś wyrywa, najlepiej przytrzymać jej rękę. Powiedzieć najspokojniej, by tego nie robiła. Gdy kopie chłopaków, to poproście ją jako dziewczyny na rozmowę i powiedzcie, że zachowuje się dziecinnie, że psuje Wam wszystkim opinię. Bardzo, ale to bardzo krzywdzą ją nauczyciele. Spróbujcie ewangelicznie nie odpowiadać złem na zło, ale gdy ona o coś prosi, to zawsze podkreślajcie, że w przeciwieństwie do niej nie
jesteście dziecinni i egoistyczni, dlatego pożyczacie.
Zwracaj jej dyskretnie i życzliwie uwagę, by zachowywała się jak nastolatka, a nie jak dziecko. Pilnuj, by jak najmniej wiedziała o Was i Waszych sprawach. Na terenie szkoły jesteście rówieśnikami z klasy i całkowite milczenie nie byłoby mądre, stałoby się jakimś rodzajem tępienia jej.
Cały czas oddzielaj dwie sprawy- jej wredność oraz niesprawiedliwość nauczycieli, za którą ona nie ponosi odpowiedzialności.
zadaj pytanie...
