Lęk przed nowym rokiem szkolnym

Zastanów się, jakie masz zalety. Ciesz się nimi. Bądź z nich dumny i rozwijaj je. Pewność siebie nie jest zarozumialstwem, więc spróbuj ją poczuć. Każdy ma jakiś talent i Twoja wrażliwość pewnie się kiedyś do czegoś przyda. Nie martw się nią.
Spróbuj mądrze planować naukę i doskonalić w tym roku organizację pracy. Długie siedzenie nad książkami wcale nie musi przynosić efektów. Szukaj takiej metody, która będzie dla Ciebie najlepsza. Niech Cię nic nie rozprasza, wykorzystaj fakt, że jesteś wzrokowcem lub słuchowcem.
Do szkoły będziesz chodził jeszcze kilka lat. A potem już nigdy więcej. Jesteś już dalej niż w połowie, ciesz się z tego. Czas pobytu w szkole wykorzystuj też na koleżeństwo, rozwój hobby, treningi, spotkania, rozmowy, a przede wszystkim na żarty i śmiech. Próbuj też śmiać się z siebie, ze swoich lęków.
Ucz się solidnie do sprawdzianów, a potem módl się mniej więcej tak: "zrobiłem wszystko, co mogłam, a teraz ten problem oddaję Tobie, Boże. Niech mnie Duch Święty natchnie, bym dobrze napisał." Przed Tobą bierzmowanie, podczas którego możesz otrzymać wiele łask, czyli zdolności, spokoju, pewności siebie itd Uwaga: przed sprawdzianem spaceruj po korytarzu, bo ruch pomaga. Mocno i głęboko oddychaj, by doprowadzić tlen do komórek. Staraj się myśleć wtedy o czymś śmiesznym, miłym.
Ciesz się tym, co masz, a jeśli wypełniasz swoje obowiązki szkolne, to nie martw się różnymi kłopotami. Ważne, byś kiedyś znalazł odpowiednią dla siebie pracę, w której to, co teraz przeszkadza, tam było pomocne.
















zadaj pytanie...