Zawsze byłam i nadal jestem najlepszą uczennicą w klasie. Jednak teraz stałam się klasową ofiarą, dokuczają mi, nie mam koleżanek. Wakacje już blisko, ale jeszcze chciałabym coś zmienić, bo bardzo potrzebuję też normalnych kontaktów, a nie tylko szyderstw, że jestem kujonem. A mi nauka bardzo łatwo przychodzi, wcale tyle nie siedzę... 13-latka
Bardzo trudno jest wyjśc z roli klasowej ofiary, ale wierzę, że sobie poradzisz z tym zadaniem.
Moje rady są krótkie:
1. Pomyśl, by nie zamartwiać się, tylko być serdeczną, wesołą i koleżeńską. To bardzo ważne. Jeśli podejdziesz do kogoś, wyjaśnisz jakieś zadanie, pożyczysz chętnie zeszyt, to spojrzą na Ciebie inaczej.
2. Pogratuluj czasami komuś, kto dostaje dobrą ocenę, komu coś się uda.
3. Chwal innych za różne talenty. Np powiedz komuś, że jest świetny w piłce, komuś, że ma talent plastyczny, komuś, że ślicznie wygląda.
4. Pracuję od 33 lat w szkolnictwie, więc dobrze wiem, jak to jest w klasach, ile zawiści, zarozumialstwa i wywyższania się. Do tego obgadywanie, dokuczanie, a najgorsze jest wykańczanie. Nie daj się. Mało
tego, zrób wszystko, by w Twojej klasie nie było tej paskudnej rywalizacji. Widzę, jak często uczniowie dogadują sobie, jak komentują, że to przecież łatwe itd. Zastanów się, czy Tobie się różne uwagi nie
zdarzały.
5. Zostało 15 dni chodzenia do szkoły. Podchodź na przerwach do różnych koleżanek, żartuj z nimi, mów coś miłego, nie wymądrzaj się absolutnie. Może ktoś ma jeszcze coś do zdawania i Ty mu pomożesz? Pokaż klasie, że nie jesteś zarozumiała, że nie jesteś egoistką, że potrafisz się cieszyć cudzym sukcesem.
6. Gdyby to się nie udało, to nie martw się, Po wakacjach wszystko zacznie się od nowa, zapomną o tym dokuczaniu. Postaraj się może w czasie wakacji spotykać z koleżankami, nie rozmawiać o nauce, bądź naturalna, nie obgaduj nikogo, nie wywyższaj się, ale też nie schlebiaj nikomu. Gdy grupka spotyka się poza szkołą, to nawiązują się lepsze relacje, a nauka nie jest jakimś najważniejszym wyróżnikiem.
zadaj pytanie...