W szkole chcieliśmy zorganizować wycieczkę, już wszystko było gotowe, brakowało dwóch chętnych osób. Pani dyrektor odwołała wyjazd. Próbowałyśmy z koleżanką jeszcze coś zdziałać, ale... nic z tego.
Licealistka
I jak zorganizować coś w takiej szkole, gdzie przeszkadza się uczniom, którzy wychodzą z jakąś inicjatywą?! Naprawdę, miałam nasze szkolne władze za przychylne uczniom w ich zamierzeniach.