Mimo wielkich chęci brakuje mi systematyczności. I tak sie dziwię, że nie mam złych ocen. Nie potrafię opanować mojego lenistwa. Zawsze wszystko robię w ostatniej chwili, powtarzam materiał, który widzę po raz pierwszy. Leniwa
Postawiłaś bardzo dobrą diagnozę. Jak lekarz. Tylko Ty możesz wziąć "lekarstwa", ja tego za Ciebie nie mogę zrobić. Nie ma innej rady, jak pisać plan dnia, stawiać sobie plusy i minusy, dawać kary- może To Ciebie zmobilizuje? Sama sobie wydawaj rozkazy. Ty decydujesz. To Twoje decyzje, Ty poniesiesz konsekwencje. Trochę głupio to brzmi, że piszesz o sobie tak, jakby to była obca osoba. Znasz swoje wady, analizujesz je i nic z tym nie robisz. Życie to ciągła praca nad sobą, to zmaganie ze swoimi wadami. Lenistwo należy do grzchów głównych. Ciesz się, że masz dobre oceny, ale to znaczy, że jesteś bardzo zdolna, że marnujesz swoje zdolności, że coś Ci jednak umyka. Poza tym przyznasz, że lenistwo nie daje żadnego zadowolenia, a gdy spotykamy jakiegoś entuzjastę, pasjonata, to już jest nam i głupio i wstyd. Dlatego zacznij ostre leczenie samej siebie i nie daj się oszukać.
Więcej listów: