Czas mija, a mam już kilka bardzo złych ocen. Rodzice nic nie wiedzą. Wywiadówka coraz bliżej. Co robić? Załamana
Nie ma sensu nie przyznawać się do ocen. Ale jeśli bardzo się boisz, to o tym strachu trzeba komuś powiedzieć i prosić o pomoc. Psycholog, pedagog, wychwowaca. Strach jest poniżającym uczuciem i jeśli nad Tobą zapanował, to będzie dalej ciężko....W strachu nie myśli się logicznie.
Pomyśl jeszcze, czy uczysz się w dobrych warunkach, czy robisz notatki, czy rozumiesz mniej więcej, czego się uczysz. Może wystarczy krótka pomoc i już wyjdziesz na prostą.
Są rzeczy, których trzeba się nauczyć na pamięć /przez cały tydzień, pisząc sobie różne karteczki/ i są rzeczy, które trzeba zrozumieć.Wspólnie ze specjalistami wyjaśnijcie rodzicom, że potrzebujesz pomocy, a nie awantury. Natomiast Ty już nigdy nie stosuj polityki strusia, czyli milczenia na temat ocen. Rodzice są Ciebie odpowiedzialni, ale muszą wszystko wiedzieć, żeby podejmować decyzje.
Więcej listów: