Ustne odpowiedzi i stres

Spróbuj przed lekcjami spokojnie maszerować po szkole i głęboko oddychać przeponowo-
wdech- wypchać brzuch, wydech- wciągnąć. Koniecznie trzeba by wyrównać przed lekcją oddech, rozluźnić mięśnie.
Spróbuj napełnić swój umysł kilkoma cudownymi "obrazami- wspomnieniami" to mogą być miejsca, osoby, zdarzenia. Przed lekcją, gdy nauczyciel już prawie wchodzi, przywróć te wspomnienia. Jeśli zrobisz to umiejętnie, to po rozpoczęciu lekcji będziesz w miłym nastroju, jakaś pogodna.
Mam też inne podejrzenie- powiedz mamie i idźcie do lekarza? Bo może potrzebne będzie badanie?
A może macie w szkole aparat do mierzenia ciśnienia? Bo coś się jednak w organizmie dzieje, ale ja na odległość nie potrafię odkryć przyczyny. Bo może masz jakiś stan zapalny tarczycy, wtedy też
człowiek nie panuje nad emocjami.....
Pamiętam, ja zaczęły się nowe matury i prezentacje ustne. Np dziewczyna tylko się jąkała, nie potrafiła nic składnie powiedzieć. Ale ćwiczyła, uczyła się i powiedziała... Każdy ze znanych maturzystów, nawet ten najbardziej cichy, w końcu nauczył się spokojnie, głośno, wyraźnie mówić.
Nie wiem, czy to sprawa zdrowia- tarczyca, ciśnienie, czy to tylko emocje, ambicja, a może to po prostu rozchwiana gospodarka hormonalna.
Warto by iść do lekarza, jeśli mama też tak uzna i zrobić podstawowe badania, wtedy lekarz może postawić diagnozę. Nie chciałabym czegoś zbagatelizować. Bo to może być nic poważnego, ale może też być sygnał, że coś się dzieje nie tak. Najbardziej podejrzewam emocje.


Więcej listów:

zadaj pytanie...