Przyznać sie do winy

Trzeba by być kompletnym głuptasem, aby z powodu ocen i szkoły popełniać samobójstwo.
Życie to nie jest byle co, by z każdego powodu rezygnować z niego. W życiu czeka Cię bardzo dużo problemów, niektóre gorsze od ocen w szkole. Brakuje Ci dwóch cech- odwagi, konsekwencji.
Jeśli ktoś przestaje pracować, przestaje rodziców informować o ocenach i uwagach, to jakby sobie wykopywał dołek, w którym się zapada. A warto pomyśleć o konsekwencjach.
Czas na rady;
1. Nabierasz oddechu, jednym tchem mówisz rodzicom prawdę! To jest najlepsze rozwiązanie. Mówisz od razu, że bardzo się boisz....
2. Mówisz temu z rodziców, którego mniej się boisz. Na ogół jest to mama. Znajdź odpowiedni moment, może zrób mamie herbatę, może przed wywiadówką zmień się, posprzątaj, zrób jakąś niespodziankę, a potem się przyznaj i od razu obiecaj poprawę.
3. Idź do szkolnego pedagoga i powiedz, jak bardzo się boisz i że nie potrafisz się przyznać i masz bardzo złe myśli. Może szkolny pedagog zaraz po wywiadówce zaprosi mamę na rozmowę i da kilka wskazówek, uspokoi nerwy rodziców. .


Więcej listów:

zadaj pytanie...