Przyznałam się, że obiecałam sobie nie pić alkoholu do 18-tki i nie chodzić z chłopakiem. Klasa się śmieje, że po co takie postanowienia, jesli ich nie dotrzymam? 15-latka
Postanowienia są wspaniałe. Życiowe. Naturalne.
Przecież każdy nastolatek powinien nie pić alkoholu do 18-tki. Pamiętam, jak jedna z moich dawnych uczennic zaraz po maturze, mając 19 lat, wyjechała na rok do USA jako opiekunka do dziecka. Miała tam 20 urodziny. Jej pracodawcy poszli z nią do lokalu, urządzili przyjęcie, ale alkoholu nie było, bo w tym stanie nie ma mowy o piciu do 21 roku życia i nie ma wyjątków!
Pęd do upijania się, duma, że sie komuś urwał film, zapijanie isę piwem- to straszna głupota. No ale pijanym i głupim społeczeństwem łatwo rządzić, niewiele takim ludziom trzeba. Bardzo to przykre.
Rówieśnicy zamiast się śmiać, powinni podziwiać, że jest wreszcie dziewczyna z charakterem, która nie idzie ślepo za modą! Robi to, co uważa za słuszne!!! Czyżby nie byli tolerancyjni?
Oczywiście, że wcześniej możesz się zauroczyć. Ale wtedy zamiast wyznań można się kolegować, a potem zaprzyjaźnić.
Moim zdaniem młodzież zbyt często wybiera podróbki i to bardzo prymitywne podróbki zamiast oryginałów, czyli prawdziwych uczuć. Już podstawówce bawią się w chodzenie, w gimnazjum szleństwo, a potem 25- latkowie są już jak staruszkowie.
Wnioski:
Gratuluję charakteru i postanowień.
Tylko od Ciebie zależy, czy będziesz piła, czy nie. Pokolenie wspaniałych Polaków, to pokolenie Jana Pawła II- to byli ludzie z charaterami, oni byli odważni, mieli jasne wizje, co chcą w życiu robić. Wiedzieli, że trzeba się umieć czegoś wyrzec.
Możesz się wczesniej zauroczyć. Możesz z tym wybranym dużo rozmawiać, spędzać sporo czasu, możesz się nawet zakochać. Ale powiesz mu, że oficjalnie parą możecie być, gdy ukończysz 18 lat. Wcześniej proponujesz przyjaźń. Jeśli on sie na to nie zgodzi, to nie jest Ciebie wart.
Więcej listów: