nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 29.01.2008 16:42

Niegrzeczni chłopcy

Chłopcy z naszej klasy są niegrzeczni, a nauczyciele przez nich nas nie lubią. Mają bardzo złe oceny z zachowania, nie przejmują się nauką. Wychowawczyni bardzo się stara, ale to niewiele daje. Wciąż ich przesadza, a oni się biją. Jak im pomóc, skoro to już ostatni semestr przed gimnazjum? Koleżanki

Wasi koledzy są 100% chłopakami. Mają zupęlnie inny sposób myślenia niż dziewczyny. Wy z natury chcecie pokazać całemu światu, jakie jesteście grzeczne. Dobra ocena, pochwała, zadowolenie rodziców, nauczyciela- to dla Was spełnienie marzeń, pełna realizacja.

Chłopak chce w życiu zdobywać doświadczenie. Wciąż testuje na wszystkich dokoła, ile są w stanie wytrzymać, jak zareagują na różne zachowanie. Jeśli otoczenie bardzo sie denerwuje, chłopaków to czasami bawi. Absolutnie nie oznacza to, że są złymi ludźmi. Tylko, że oni są urodzonymi prowokatorami, ciekawi świata i ludzi.

Pracuję w szkolnictwie od 30 lat i znam chłopaków. Trzeba z nimi zawrzeć męską umowę, jasno określić, co wolno, a co nie. Nie dyskutować, nie przesadzać, nie słodzić. Ich to śmieszy. Cała energię skupią na tym, by np po przesadzeniu w ławce dalej było źle. Wasza dziewczęca ambicja jest dla nich nie do pojęcia. Nie rozumieją, dlaczegpo pani się nimi martwi. Im jest wesoło, robią, na co mają ochotę, a szkoła nie może dać im zbyt wiele kar.

Ja bym spróbowała zrobić lekcję wychowawczą na temat różnicy w podejściu do życia przez chłopaków i dziewczyny. Mogłybyście przygotować kilka scenek, w których w trochę jaskrawy sposób pokażecie ich zachowanie.
Jeśli jest w klasie dziewczyna, która czytała którąś z książek o Mikołajku, szczególnie, gdy jest on wśród kolegów, to macie dokładny obraz swojej klasy. Wychowawczyni tam też załamuje ręce. A to są dobrzy chłopcy, tylko mają zupełnie inny sposób poznawania świata- Wy uznajecie zakazy i nakazy, a oni wciąż próbują, co sie stanie, jeśli jakiś zakazów lub nakazów nie będą przestrzegać. Nerwy koleżanek i kobiet bardzo ich dziwią.

Zapewniam, że większość z nich wyrośnie na odpowiedzialnych facetów. Mało tego, wielu z nich w liceum będzie miało lepsze oceny niż dziewczynki.
Próbować warto, podaję kilka rad:
1. Lekcja o różnicach w psychice między dziewczynami i chłopakami- scenki z życia klasy, np w formie zagadek
2. Przestawienie kilku świetnych fragmentów z Mikołajka
3. Ostra klasowa kłótnia, w której ostro wyjawicie, co Was denerwuje w ich zachowaniu
4. Próba zawarcia umowy na temat nauki i zachowania- jasne określenie, czego nie wolno robić, podpisanie umowy
5. Uważajcie, byście kolegów nie pouczały, raczej myślcie, w czym oni są dobrzy i wykorzystajcie ich talenty
6. Urządźcie klasową dyskusję o tym, co przygotować na koniec roku, by Waszą klasę dobrze zapamiętano, by wspólnie coś przygotować, wykorzystując Wasze talenty.
7. Na lekcji wychowawczej zacznijcie dyskusję na temat: co zrobić, by klasa była bardziej lubiana i dobrze zapamiętana przez nauczycieli. Tylko nie wolno się oskarżać, lecz szukać rozwiązań, niech oni proponują, trzeba zadziałać na ich ambicję, że jako chłopcy powinni coś wymyśleć
8. Czasami kpiną próbujcie zmuszać do zmiany zachowania lub do nauki. Bo im się nie chce. Trzeba wykpić lenistwo, lekceważenie. Humor i kpina to mocna broń, której ludzie nie doceniają.

Powoli, powoli ten problem będzie znikał. Niestety, początki gimnazjum też nie będą łatwe.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...









« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..