nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 19.12.2007 19:11

Dokuczyć najlepszej

Uczę się najlepiej w szkole, zawsze miałam bardzo wysokie średnie. Lecz w gimnazjum znalazło się kilka osób, które bezczelnie szydzą z tego, że obgryzam paznokcie. Jednemu udowodniłam, że jestem o niebo lepsza, ale inni ... Gimnazjalistka

Obgryzanie paznokci jest Twoją osobistą sprawą. Widocznie Cię to jakoś uspokaja. Jest niezbyt eleganckie, ale to przecież nic złego, tylko nawyk.
W Twoim liście widzę aż kilka grzechów głównych. Oni są zadrośni i zawistni. To bardzo głupie i podłe. Jedyne, co ich usprawiedliwia, to fakt, że nie do końca wiedzą, co robią. A to odzywają się ich najniższe
instynkty! Bo człowiek ma uczucia wyższe i niższe. A wśród niższych jest zazdrość i zawiść na 1 miejscu.

Ale nie jestem przekonana, czy podejmowanie walki i pokazywanie własnej wyższości to dobra droga.
Tu jest kolejny grzech główny- pycha. I to z Twojej strony. Bo oni nie dlatego mają przestać Ci dokuczać, że Ty jesteś najlepsza i mądrzejsza. Tak samo nie powinni dokuczać każdej innej osobie!

Dałaś temu koledze nauczkę i to było dobre. Udowodniłaś swoją wyższość i on się zmył. Ale argumenty nie są mądre i dobre.
Moje uwagi:
1. Będąc tak rewelacyjnie zdolną osobą, nie musisz jeszcze o tym mówić, pokazywać. Oni to i tak widzą. Widzą i zazdroszczą. Szukają w Tobie wad, by jakoś usprawiedliwić niechęć, ktora wypływa z zazdrości. Jedyną wadą, jaką znaleźli to obgryzanie. Zauważyli, że to Cię zraniło. No i sobie chamsko używają.
2. Możesz podejść zawsze do jednego z dokuczających i to najlepiej na osobności. Każdego potraktuj inaczej: np podejdź do jednego i po cichu powiedz, by Ci nie dokuczali, bo obmyślasz wielką zemstę, a w walce bedziesz perfekcyjna jak w nauce. Narazie ostrzegasz.
3. Innemu powiedz, by się odczepili, bo masz coraz większą ochotę obryzać cudze paznokcie i chyba wnet to zrobisz, bo pod wpływem ich gadania rośnie Ci agresja.
4.Trzeciemu powiedz, że wkrótce zacznie się cykl lekcji z psychologiem na temat życzliwości i Ty chcesz omówić sprawę tego dokuczania. Złośliwcy będą skierowani na wielogodzinny kurs dobroci.
Wniosek:
Razem to przecież wielki żart, ale inteligentny i może- niestety- zacząć dalszą walkę.
No to inna rada;
Poważnie zgłoś się na lekcji wychowawczej i powiedz spokojnie, że prosisz, by sprawę Twoich paznokci zostawiono w spokoju. Jeśli chcą Ci dokuczać, niech poszukają innych wad, bo masz ich niemało... / pytanie, czy sie nie rozpłaczesz/

Uwagi:
1. Pomaluj paznokcie bezbarwnym kolorem, dbaj o nie, piłuj, może nawet idź do kosmetyczki i
zapytaj, czy zna jakieś sposoby, by skończyć z tym nawykiem. Albo sama, ze złości na nich- przestań. Gdy ktoś znowu dokuczy, to głośno powiedz, że uwaga jest nieaktualna.
2. Nie złość się na nich. Znaleźli bardzo prymitywny sposób dokuczania.
3. Podejrzewam, że Wam wszystkim brakuje poczucia humoru!!! Z nadmiaru złości, ambicji, zazdrości i zawiści zaczęło sie dokuczanie na najniższym poziomie. Może ogłoś, że proponujesz inteligentne starcia, a nie prymitywne dokuczanie?

Rozumiem, że chce Ci się płakać. Z zazdrości przestali Cię lubić. A Ty jeszcze zwiększasz różnicę między Wami, budujesz "mur pogardy". Szkoda. Lepiej to zmienić. Warto się przynajmniej kolegować z wszystkimi uczniami. Każdy człowiek jest wartościowy, jedyny i niepowtarzalny. W
końcu Twoje zdolności to Boży dar, nie tylko Twoja zasługa.

Śmiej się, walcz na złośliwe docinki i tego ucz kolegów, kpiąc, śmiejąc się. No i nie obgryzaj paznokci, choćby ze złości.


Font color=red>Więcej listów:






















zadaj pytanie...







« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..