Do naszej klasy doszedł nowy kolega z dużego miasta. Chłopcy zaczęli mu bardzo dokuczać. Chciałem poskarżyć wychowczyni, ale on mi zabronił. Zaprzyjaźniliśmy się i przykro mi, że ma takie problemy. Przyjaciel
Koledzy może mu dokuczają, gdyż mają jakieś kompleksy, zazdroszczą, że on pochodzi z dużego miasta, może bali się, że będzie zarozumiały, wiec postanowili to uprzedzić.
Ja radzę Ci, byś pomyślał, czy chociaż jeden z tych dokuczających jest nie tak złośliwy. Spróbuj z nim jakoś zagadać, powiedz, że już chyba wystarczy tego dokuczania, że nie można robić w kółko tego samego.
Inny sposób, to zagadać do tego chłopaka, który jest przywódcą grupy, jego przekonać, by już nastąpiło zawieszenie broni.
Można prosić wesoło, po koleżeńsku, a można powiedzieć, że tak dłużej nie może być i czujesz, że powinieneś poinformować nauczycieli o tym dokuczaniu.
Kolega niech czuje, że go wspierasz. A kolegami tak manipulujcie, by wreszcie się znudzili.
Jeśli dokuczanie jest poważne i bardzo złośliwe, to koniecznie trzeba poinformować dorosłych. On i jego koledzy nie powinni czuć się bezkarni.
Więcej listów: