Moja przyszłość
Wybrałam technikum i teraz czuję, że to był zły wybór. Nie chcę pracować w wyuczonym zawodzie. Jednak kompletnie nie wiem, co robić, jak ułożyć sobie przyszłość. Zmartwiona
W każdej większej miejscowości są poradnie wychowawczo- zawodowe. Czasami nazwa może brzmieć nieco inaczej. Skierowanie powinna dać szkolna psycholog lub pedagog. Badania są bezpłatne i pierwszeństwo mają uczniowie z wadami zdrowia / słuch, wzrok/
O te badania zapytaj szkolnego pedagoga lub psychologa, bo może być tak, że poradnia jest "zawalona" skierowaniami uczniów chorych i dla niezecydowanych zdrowych, nie ma czasu. Lecz może w szkole mają testy psychologiczne i mogą mniej więcej powiedzieć, w jakim
kierunku należy iść.
W dużych miastach są już poradnie wychowawczo- zawodowe prywatne / czasami nazywają się trochę inacze/ to mogą być poradnie psychologiczne z doradztwem zawodowym. Oni mają najnowsze testy psychologiczne, ktore potrafią wskazać, jakie typy zawodów wchodzą w grę w przypadku konkretnego człowieka.
Warto coś takiego spróbować.
Postaraj się spokojnie przemyśleć, których przedmiotów uczysz się lekko. Bo uczeń czasami lubi nauczyciela i wydaje mu się, że lubi też przedmiot. Dlatego pomyśl, czego uczysz się łatwo i pomyśl, w jakich zawodach za nic byś siebie nie widziała. Pomyśl, czy wolisz pracować w ciszy i spokoju, czy raczej jesteś osobą ruchliwą. Czy wolisz przedmioty ścisłe, czy raczej humanistyczne. Drogą
eliminacji wyrzucaj różne kierunki. W ten sposób krąg zawodów będzie się powoli zacieśniał.
Nie martw się swoją sytuacją, tylko przystąp do działania- czasami trzeba okrężną drogą zrozumiec, co się chce w życiu robić.
Więcej listów:
zadaj pytanie...
