Chciałabym, aby ten nowy rok szkolny był wyjątkowy. Jednak to samo powtarzam sobie co roku. Teraz idę do 3 gimnazjum i wiem, że będę musiała włożyć więcej pracy ...Co zrobić, by nie stracić zapału ? Zdecydowana
By nie stracić zapału trzeba omodlić tę sprawę, świetnie się zorganizować, narzucić sobie pewną dyscyplinę, ale jednocześnie nie zapomnieć o chwilach odprężenia, radości i śmiechu.
Można porównać wysiłek ucznia do Indianina tropiącego z napiętym łukiem bizony. Myśliwy wciąż napina cięciwę, mierzy, strzela, ale nie może tego robić bez przerwy. Cięciwa nie może być cały
czas napięta. Natomiast w chwili polowania, strzału, myśliwy musi być maksymalnie skupiony.
Dokładnie tak samo uczeń. Każdego dnia na lekcjach należy sie maksymalnie skupić, wytężyć umysł i nie pozwolić, by cokolwiek nas rozproszyło. Nie widzieć i nie słyszeć rozrabiających kolegów. Ale po dzownku na przerwę łuk trzeba schować. Musi być to 10 minutowe odprężenie, bo inaczej potem
mowy nie ma o celnych strzałach. Nie ucz się na przerwach, nie panikuj, nie podgrzewaj atmosfery, że zbliżający się sprawdzian to coś nie dla ludzi.
Podobnie w domu. Najczętszym błędem jest marnotrawienie czasu. Rozkłada się zeszyty, siada na gadu, godziny mijają, rodzicom wmawia się, że tyle nauki.../sama wiesz/ Znowu polecam taktykę polującego Indianina- skupienie, celowanie, strzały i powrót ze zwierzyną, czyli ze zrobionym
zadaniem. Nie można polowania odkładać, więc nie wolno piętrzyć zaległości, bo to jest w zasadzie nie do odrobienia. Nie można polować za rzadko, potrzeba systematyczności. Upolowaną zwierzynę trzeba oprawić, zasolić, wędzić- czyli zdobyte na lekcji wiadomości trzeba w domu utrwalić, chociaż raz przeczytać, nieważne, czy nauczyciel kazał, czy nie.
Zadania należy odrabiać szybko i sprawnie. A potem musi być czas na odprężenie. Bo inaczej łuk pęknie, zmęczone oko myśliwego popełni błąd. Indianin musi być sprawny fizycznie. Czujny, bystry- te same cechy potrzebne są uczniowi. Długie siedzenie przy biurku tylko go osłabi, niczego teraz nie "upoluje".
Wnioski: pracuj intensywnie na lekcjach, koniecznie odpoczywaj, miej też inne zajęcia, bardzo mocno pilnuj organizacji pracy. No i pamiętaj, że jeśli do czegoś podchodzimy z entuzjazmem, to sprawia nam to radość. Musisz też mieć jasno wytyczony cel, a o to w III klasie nie jest trudno. Chcesz dobrze zdać egzamin, mieć dobre oceny końcowe.
W tym roku otrzymasz dary Ducha Świętewgo. Proś, by był z Tobą od pierwszego dnia. Pilnuj, by w tym roku rozwijać się też duchowo/ Indianie tego pilnowali, nie polowali bez modlitwy/.
Jeśli będziesz w łączności z niebem, to dasz radę. Psalm 1 mówi, by być jak drzewo- wzrastać gałęziami w górę/ niebo/, a korzeniami w dół/ sprawy ziemskie/
Powodzenia, to jest osiągalne, a chwilowe osłabienia trzeba szybko leczyć- ruchem i radością. Trzeba mieć takie swoje witaminy radości- to może być ulubiony film, książka, spacer, pogaduszki z koleżanką. Nie trzeba z przyjemności rezygnować, bo nie można nieustannie ciężko pracować.
Więcej listów: