Zaczęły się wakacje, a ja już się martwię o to, jak będzie z ocenami w gimnazjum. Miałam wysoką średnią, ale to zobowiązuje. Już teraz siedziałam do nocy, więc jak poradzę sobie w gimnazjum? 13-latka
Nie ma sensu martwić się na zapas! Nic to Ci nie da, a tylko zepsuje nastrój. Ciesz się, że miałaś dobre oceny. A jakie będą teraz- czas pokaże. Nie powinno się uczyć po nocach. Sen zapewnia zdrowie, przypominam V przykazanie nakazujące dbać o swoje zdrowie! Nic się nie stanie, jeśli Twoje oceny nie będą już tak rewelacyjne. Oceny to nie wszystko! Nie wolno z nich robić sobie "bożka". Najważniejsze- to być dobrym człowiekiem, z tego będziemy przede wszystkim rozliczani, a nie ze średniej ocen w poszczególnych klasach!!!
Martwić się o oceny w czerwcu, gdy całe wakacje przed Tobą- to nie ma sensu. Zapomnij teraz o lekcjach, a pod koniec sierpnia przygotuj warsztat pracy. Potem ucz się od początku, niczego nie odkładaj i pilnuj, by nie powstawały zaległości. Robić należy uczciwie tyle, ile można, a resztę oddać Panu Bogu. Modlić się do Ducha Świętego, ale bez histerii i wymuszania, tylko z pokorną prośbą.
Więcej listów: