nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 29.05.2007 14:29

Kpiny rówieśników

Od zerówki uczę się w tym samym zespole klasowym. Chłopcy bardzo mi dokuczają z powodu nadmiaru kilkogramów. Teraz zaproszono mnie na ognisko. Nie wiem, czy iśc, bo boję się dokuczania. Iść? Piętnastolatka

Jeśli masz ochotę, to idź. Bądź uśmiechnięta i pewna siebie. Jeśli zauważysz, że zaprosili Cię po to, by z Ciebie kpić, by się śmiać, to wyjdź. Ale przydałoby się nie płakać, lecz najpierw zwyzywać ich, że są bez
kultury, prymitywni i chamscy.
Wyśmiewanie wyglądu to najbardziej prymitywne zachowanie, tego nawet zwierzęta nie robią! Dlatego przeczytaj to kilka razy i idź, ale nie pozwól doprowadzić się do płaczu, lecz wybuchnij, nagadaj i wtedy dopiero wyjdź. Płakać możesz potem. Nie z żalu, ale ze złości!
Skontaktuj się z najbardziej kulturalną koleżanką i zapytaj jej, czy ona coś wie, czy planują Ci dokuczanie.
Czy nie widzisz w klasie kogoś, kto by stanął w Twojej obronie? Może mogłabyś nie tylko zapytać, czy coś złego planują, ale też poprosić, by się za Toba wstawiła?
Przemyśl swoje zachowanie, czy jesteś wesoła, energiczna, czy może wystraszona, niepewna, schowana. Każdy człowiek jest Dzieckiem Bożym i ma prawo do szacunku! Trzeba o to
walczyć.
Nie spodziewałam, że II klasa gimnazjum może być tak dziecinna i mogą tak dokuczać. Trochę wyjaśnia sprawę fakt, że jesteście razem od zerówki i przez to traktujecie siebie nawzajem jak rodzina! Tak prymitywnie bracia czasami douczają siostrom. Gdy bracia przesadzają, powinni wtrącić się rodzice. W szkole wychowaczyni o wielu sprawach nie wie. Lecz ponieważ to jest II klasa, to może trzeba by powiedzieć, że jesteś już bardzo zmęczona docinkami na swój temat? Chyba że po wakacjach wreszcie dojrzeją i już przestaną.
Teraz spokojnie zastanów się, ile jest tych dokuczających, bo czasami to może być dwóch , trzech hałaśliwych chłopaków, którym nikt nie ma siły się sprzeciwić. Inni są może kulturalni, ale nie biorą Cię w obronę, bo sie boją, że sami oberwą?
Zastanów się, czy złego zachowania kilku chłopaków nie rozciągasz na wszystkich? Kilku prymitywów znajdzie się w każdym zespole. Ale nie jest możliwe, by wszyscy byli źli!!! Dokładnie się zastanów! Może są też w klasie jakieś ciche i dobre osoby. Jeśli będą też na ognisku, to od razu przy takich usiądź , staraj sie z nimi żartować.
Teraz do wakacji już blisko, ale po wakacjach musisz przyjść inna, odważna, pewna siebie, energiczna, zadowolona. Czasami dziewczynie pomaga nowa fryzura, jakieś ubrania. Znawcy powtarzają, że najważniejsze jest polubić siebie!!!!

Więcej listów:






















zadaj pytanie...



















« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..