nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 12.05.2007 21:58

Moje koleżanki

Jedna z czytelniczek przysłała lekko złosliwy "obrazek" swoich koleżanek malowany słowem. Lekturę polecam i pytam, jak jest u was? Iza P.

Jest mi strasznie żal moich koleżanek. Ciągle się czymś martwią. A to Kryśka pokłóciła sie z Marysią, to Jurek nie chce rozmawiać z Anką, a Mirek zerwał z Danutą. A co najgorsze wszystkie są święcie przekonane, że mają grube nogi, brzydkie włosy, okropną cerę. No i jak tu żyć z takimi problemami? Żal mi ich, bo marnują sobie dzieciństwo. Żal mi ich jest, kiedy zastanawiam się, co zrobią, kiedy spadnie na nie prawdziwy problem. One nigdy nie są szczęśliwe! Ostatnio jedna z nich była
nieszczęśliwa, bo okazało się, że zarówno jej ubrania jak i ulubiony zespół są zupełnie niemodne. I zaraz zebrała się specjalna komisja złożona z 9 dwunastolatek i zaczęła roztrząsać ten straszliwy problem. A ja słucham muzyki z lat 60 i 70, chodzę w bluzkach po starszej siostrze, mam trochę prawdziwych problemów, lecz zwykle zajmuję się tym, że w 3 wersie 15 zwrotki wiersza ,, Świetlista Pieśń" chyba zrobiłam błąd ortograficzny, że ulubionej zabawce mojego małego braciszka odpruwa się
ogonek, a Ala właśnie zdała do wymarzonego gimnazjum. I jestem z tym szczęśliwa! Nie wiem, jak można mając 12 lat, całe życie przed sobą i na dodatek fantastyczne rodziny, cały czas się zamartwiać!
Zocha



Więcej listów:






















zadaj pytanie...











« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..