Bierność na lekcjach
Mam problem. Jestem mało aktywna na lekcjach. Wiele reczy wiem, ale po prostu nie podnoszę ręki, by to powiedzieć. Czy przemóc nieśmiałość - czy po prostu zostawić tak jak jest ? Jeśli przemóc - to jak ??? Nieśmiała
Uczniowie nieśmiali na lekcjach bardzo dużo tracą. Ci aktywni robią wrażenie dobrze przygotowanych. Nauczyciel nawet nieświadomie podwyższa im czasami ocenę. Aktywny pomaga prowadzić lekcję. Ten cichy robi wrażenie znudzonego, niezainteresowanego.
Dlatego bardzo radzę przemagać się na lekcjach. To jest bardzo ważne! Bo przecież znasz klasę i znasz nauczycieli. W zasadzie jesteście jak rodzina. Natomiast śmiałość jest w późnieszym życiu coraz bardziej potrzebna! Kiedy ją ćwiczyć, jeśli nie teraz? Poza tym gdy się zgłaszasz i głośno odpowiadasz, to najlepiej się w ten sposób sama uczysz. Lekacja przeżyta łatwo "wchodzi" do głowy. Jeśli teraz nie będziesz próbowała przemóc własnej nieśmiałości, to z wiekiem będzie coraz trudniej, będzie to coraz większym problemem.
Radzę, byś najpierw zgłaszała się na tych lekcjach, które najbardziej lubisz. Potem stopniowo rób to też na innych lekcjach. Znam uczniów, którzy dzięki zgłaszaniu nie byli potem wcale pytani! To bardzo ułatwia życie!
Więcej listów:
zadaj pytanie...
