Jestem w 6 klasie. W tamtym roku mialam srednią 5,2 a teraz 4,6. Czy warto- jeżeli mam pod nosem gimnazjumj, ale byle jakie- jechać specjalnie autobusem, by iść do renomowanego? Szóstoklasistka
Tę decyzję musicie podjąć z rodzicami. Myślę, że warto. Postaraj się jak najlepiej napisać test w kwietniu, walcz o dobre oceny na koniec roku. Radzę tak dlatego, że gimnazjum to ciężki wiek. Młodzież potrafi być okrutna i bezwzglądna. Obowiązuje często jeden model i nie ma tolerancji. Są
klasy, gdzie wyśmiewają tych, którzy się uczą. Czasami dobre kiedyś uczennice zaczynają pic, palić, lekceważyć naukę. Pewnie, że nawet w najgorszej szkole można się świetnie uczyć. Nauczyciele marzą o uczniach ciekawych świata. Jednak nastolatek nie zawsze ma dość siły psychicznej, by sprzeciwić się rówieśnikom. Zobacz w rubryce o dorastaniu świadectwo jednej z dziewczyn o jej gimnazjum. Nie życzę takiej klasy nikomu.
Są przecież takie klasy, gdzie nikt się nie wstydzi nauki. Gdzie młodzież dorasta wesoło, też z problemami, ale nie jak dzicz.
To jest tylko moje zdanie. Dawniej doradzałabym szkołę blisko domu, jednak teraz tyle się młodzież skarży na zwyczaje w klasach, że doradzam dojazdy.
Więcej listów: