Jak się uczyć?

Napisałaś, że nie potrafisz skupić się na lekacjach. Myślę, że to jest powód wszelkich kłopotów. Nauczyciel na lekcji daje towar za darmo! A ucznioowie zachowują się bardzo dziwnie- jakby mówili, że za darmo nie chcą, dziękują, wolą sami się tym zająć. Potem niektórzy biorą korepetycje, ale większość ma takie kłopoty jak Ty.
Jeśli nie będziesz skupiona i aktywna na lekcjach, to efektów nigdy nie będzie. Tu nie ma usprawiedliwienia! Ty decydujesz, że jesteś czymś zajęta, zamyślona, czy też uważasz. Najlepszy sposób skupienia- to być aktywnym, śledzić tok słów nauczyciela, zgłaszać się. Specjaliści już dawno zauważyli, że najlepiej zapamiętuje się to, co się przeżyje! A przeżycie to właśnie zgłaszanie się!
Jeśli to nie da efektów to:
Może powinnaś się zgłosić do szkolnego psychologa i powiedzieć o tych kłopotach. Powinni Cię
skierować do poradni wychowawczo- zawodowej, gdzie zrobią Ci różne testy. Dopiero po tych testach, po rozmowach z Tobą określą, co jest źródłem tych kłopotów.
Znałam i znam uczniów mało zdolnych. Oni choćby nie wiem, ile się uczyli, nie mogli przekroczyć pewnego progu. Ale miewali jakieś sukcesy. Np pilnowali zadań domowych, uczyli się prostych rzeczy, które starali się zaliczyć na dobre oceny. Na ogól nauczyciele doceniają pracowitość, więc
jeśli jesteś w miarę przygotowana, nie opuszczasz, masz zadania, zgłaszasz się, to niemożliwe, by było tak źle.
Dlatego powtarzam- zastanów się, gdzie Ty robisz błąd. Czy śpisz odpowiednią ilość godzin? A może Ty masz jakieś inne poważne kłopoty?
Zrób sama analizę swojego życia. Zastanów się, czy nie potrzebujesz pomocy psychologa . Jeśli nie ma go szkole, to z pewnością dostaniesz skierowanie do poradni, bo każda szkoła podlega pod jakąś poradnię.
Ale od jutra zaczynasz bardzo uważać na lekcjach! To podstawa!



Więcej listów:

zadaj pytanie...