nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 31.01.2007 18:39

Odpuścić czy nie?

Wulgarna dziewczyna zaczepiała mnie na w-f i to ostro. Rozżalona poszłam do domu, mama zauważyła, że coś jest i poszła zaraz do szkoły i zrobiła wielką awanturę. Dzisiaj miałam spokój, ale głupio się czuję, mogłam odpuścić. Zaniepokojona

Rozumiem, że głupio się czujesz, tak trochę dziecinnie, że mama stanęła w Twojej obronie.
Ale uważam, że świetnie się stało.
Zresztą sama widzisz, że ona dzisiaj siedziała cicho! Bo te niby ostre i przeklinające osoby są często tchórzliwe. Boją się o swoją pozycję, czują się niepewnie i krzykiem, chamstwem tuszują swoje kompleksy. Byłoby idealnie, gdyby na każdy przejaw chamstwa spotkały się ze zdecydowanym
sprzeciwem. Ja wiem, że najłatwiej siedzieć cicho, odpuścić sobie. Sama mam do tego skłonności. Ale to jest złe. Nawet dla dobra tej dziewczyny potrzebny jest sprzeciw. Takie osoby próbują krok po kroku, na ile mogą sobie w życiu pozwolić. Często same ze zdziwieniem widzą, że społeczeństwo
ustępuje, nie reaguje na zło, dorosłym się nie chce interweniować. No to nie dziwmy się, że w tych złych zachowaniach posuwają się wciąż dalej i dalej. Im wcześniej usłyszą, że robią źle i nikt nie będzie tego tolerował, tym lepiej!
Twoja mama zrobiła przysługę tej dziewczynie. Pokazała, że są granice! Może ta dziewczyna od dłuższego już czasu szuka granic, a nikt ich jej nie pokazuje! Dlatego nie żałuj, nie wstydź się, bo zrobiłaś dobrze, mama jeszcze lepiej, a Ty się od mamy ucz, że chamstwa nie należy tolerować.
Walcz o dobro i kulturę. A może z kilkoma dziewczynami spróbujecie walczyć o kulturę słowa? Same wyzbądźcie się wulgarnych słów, a gdy Wam się uda, wciągajcie w to innych.




Więcej listów:






















zadaj pytanie...





« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..