nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 09.01.2007 15:11

Gdzie są efekty?

Jestem w I klasie gimnazjum. Bardzo dużo się uczę, a efektów nie ma. Na półrocze pojawią się słabe oceny, kilka dopuszczających. Bardzo wolno czytam. Mama mówi, że za mało się uczę, ale tak nie jest. Proszę o wskazówki. Zmartwiona

Podam Ci kilka rozwiązań, a Ty się zastanowisz, czy coś Ci się przyda. Podałaś za mało informacji o sobie.
1. Codziennie czytaj głośno przez 10 minut, nie mniej! Przemyśl, czy to zrozumiałaś. Potem 10 minut po cichu i też sprawdź. Kłopoty z techniką i tempem czytania mogą być jednym ze źródeł Twoich kłopotów i trzeba to wyrównać. Sposób jest jeden- codzienne czytanie! Pożycz jakieś ciekawe dla Ciebie książki, żebyś chciała wiedzieć, co dalej!
2. Maksymalnie uważaj na lekcjach. Zgłaszaj się, pytaj, nauczyciele na ogół cieszą się, gdy ktoś uważnie śledzi tok lekcji i zadaje logiczne pytania.
3. Może idź po pomoc do szkolnego pedagoga, psychologa, poproś o badanie, powiedz o swoich trudnościach. Może w Twojej szkole są jakieś dodatkowe lekcje, konsultacje, inna pomoc?
4. Może jest w klasie jakaś mądra koleżanka, która chociaż z jednego przedmiotu mogłaby Ci pomóc? Ucz się ze zrozumieniem, nie na pamięć! Przed lekcją spróbuj zapytać o szczegóły, których nie rozumiesz.
5. Może przez jakiś czas potrzebne by Ci były korepetycje, by ktoś wyrównał zaległości, wyjaśnił podstawy, byś mogła już dalej sama się starać?
6. Liczy się nie ilość godzin spędzonych nad książkami, ale energia, tempo, efekty. Ty musisz chcieć i wierzyć, że dasz radę. Nigdy się nie bój.
Najważniejsza jest dobroć człowieka! Do tego przyda się zdrowie, dobry humor. Zdolności naukowe nie są najważniejsze. Szukaj swoich talentów, bądź z nich dumna i dziękuj za nie Bogu. Myśl, jak je rozwijać.
Przemyśl te punkty, może coś się przyda, trzymaj się.


Więcej listów:






















zadaj pytanie...





« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..