Ostry pan uczy nas historii. Każe sprzatać klasę, gazetki muszą być równe! Przecież nie jest wychowawcą. Dziewczyny z sekcji gazetkowej boją się go! Co robić? Czwartoklasitka
Spróbujcie przełamać strach! IV klasy czesto się boją. Pan jest widocznie pedantem, czyli człowiekiem bardzo uporządkowanym. Do tej pory pani w szkole była jak mamusia, jak dobra ciocia. A tu nagle ostry pan! Trudno, trzeba z tym żyć. Zapewniam, że właśnie tego pana będziecie wspominać po latach! Poza tym, on Was uczy też porządku, a bez tego trudno w szkole i w życiu wytrzymać.
Pilnujcie się, by nie wpaść w histerię! Wciąż sobie mówcie, że to tylko szkoła, że za
dwa i pół roku już tę szkołę opuścicie, że macie z tym panem lekcje tylko raz czy dwa razy w tygodniu.
Chociaż ten pan nie jest może zbyt miły, ale dzięki niemu już teraz uczycie się, jak sobie radzić w trudnych sytuacjach. On pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że Wy się go boicie.
Pamiętajcie, że jeśli nawet coś mu się nie spodoba, będzie zły, to przecież nic Wam nie zrobi. Wykonujcie polecenia, starajcie się, a jeśli Wasz strach będzie nie do wytrzymania poproście o pomoc wychowawczynię lub rodziców.
Lecz powtarzam- nie wpadajcie w histerię, nie warto. Lepszy taki uporządkowany nauczyciel niż łagodny, któryu nie radzi sobie z klasą. Zresztą, to nie Wasza sprawa ocenianie nauczycieli. Macie się uczyć, być przygotowani i ciekawi świata!