nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 01.08.2006 12:23

SAMA W KLASIE

Nie mam żadnej koleżanki. Klasa mnie odrzuca. Każą mi odejść, gdy chcę słuchać, o czym mówią. Kiedy z kimś rozmawiam, to inne ją wołają i znów jestem sama, odrzucona! Co z tym robić? Odrzucona

Nie wiem, ile masz lat, jaka jesteś i w czym te koleżanki Cię odrzucają.
Teraz bardzo wiele dzieci jest delikatnych. W domu otoczone często czułością, myślą, że w szkole też wciąż ktoś się nimi zajmie, podejdzie, będzie lubił. W szkole należy się uczyć życia w grupie. A to nie jest proste. W grupie bywają przewodnicy, inni im się podporządkowują. Przewodnicy nie zawsze są mądrzy, tylko silni psychicznie. A Ty może jesteś delikatna, kulturalna, bierzesz wszystko dosłownie.
Kiedyś podziwiałam jednego ucznia, którego klasa bardzo brzydko odrzucała. Podchodził, gdy grali w piłkę, nie pytał, czy może grać, tylko stawał i wołał, by mu też rzucali. Czasami mu dokuczali, a on się śmiał. Nie dał się odsunąć, nawet jeśli go odrzucali. No i wyrósł on i oni, wszystko się zmieniło. Stali się świetną paczką.
A może Ty się sprzeciw? Jeśli nie masz odwagę powiedzieć, że się ze zdaniem odrzucającej Cię koleżanki nie zgadzasz, to nie wykonuj rozkazu, nie odsuwaj się. Podchodź, mów coś, pomyśl, z którą najlepiej Ci się rozmawia. Nie bądź przewrażliwiona, puść mimo uszu ostre słowa. Znowu podchodź, ale bez nieśmiałości. Pomyśl, jakie dziewczynki lubisz i sama staraj się taka być. Pracuj nad swoją odwagą i pewnością siebie. Pocieszaj się tym, że te koleżanki nie są może złe, tylko bardzo niedelikatne i trochę bezmyślne. One często nie wiedzą, że robią komuś przykrość. Czyli musisz się stać troszkę gruboskórna, żeby Cię ich słowa nie bolały.

POBIERZ KORKI

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..