nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 26.04.2010 15:59

Utrata wiary

Coś się dzieje z moją wiarą. Mam coraz więcej wątpliwości. Post wydaje mi się głodzeniem ludzi, nie rozumiem istnienia Boga, tracę poczucie sensu. Co z tymi odczuciami robić? Nastolatek

Jako myślący nastolatek chcesz pewne sprawy zrozumieć, mieć pewność. No i pojawiły się wątpliwości. Może tracisz łaskę wiary, ale może też jako osoba myśląca masz wiele pytań, na które nie znajdujesz
odpowiedzi. Bo tak to już jest, że bardzo wszyscy dbają o rozwój umysłowy, zdrowotny młodzieży, a bardzo mało się dba o rozwój duchowy pogłębianie wiary. Wiara zostaje na poziomie klasy komunijnej, a pozostała wiedza i doświadczenie się rozwijają.
Gdybyś poznał życiorysy największych naukowców nauk ścisłych, to dowiedziałbyś się, że prawie każdy z nich to głęboko wierzące osoby. Bo w pewnym momencie, gdy oni wciąż szukają odpowiedzi na różne pytania, to dochodzą do jednej odpowiedzi- Bóg. Przeczucie istnienia Boga i tego innego świata, nie w naszym wymiarze, mają malutkie dzieci. Rodzą się religijne, ale potem pod wpływem otaczającego świata gubią tę świadomość. Depresje i poczucie bezsensu dotykają głównie osoby, które mają problem z wiarą. Bo jak tu rozumieć sens życia, gdy się odrzuci Boga? Nie wiem, skąd wziął Ci się pomysł, że post to głodzenie ludzi. Masz na myśli islamski ramadan? Bo to jest bardzo mocny post.
Poznałam kiedyś muzułmankę, która mi o tym ich poście opowiadała. Chrześcijanie nie mają takich postów, a każdy lekarz powie, że krótki post jest bardzo zdrowy.
Twoje wątpliwości świadczą, że jesteś osobą myślącą. Polecam, byś przez google wszedł w link "bez sloganu" to są 5 minutowe filmiki, gdzie dwóch młodych franciszkanów odpowiada na różne pytania młodzieży. Możesz mnie pytać konkretnie o to, co sprawia problemy, chociaż nie jestem teologiem, tylko sobą głęboko wierzącą. Możesz zadawać pytania na każdym katolickim portalu, np www.wiara.pl www.mateusz.pl www.opoka.pl, www.deon.pl i na wielu innych...
Zachęcam do wyruszenia w drogę, która może doprowadzić Cię do Boga. Czasami młodzi ludzie zaczynają mieć różne wątpliwości, gdy obserwują dorosłych, którzy nie wierzą głęboko, których
wiara jest niedojrzała, płytka, którzy swoim życiem są antyprzykładem. Mi bardzo pomogła twórczość księdza Jana Twardowskiego, który w taki prosty sposób pojmował Boga.
Karol Wojtyła to był rewelacyjnie mądry, wykształcony człowiek. Potrafił cieszyc się życiem, dopóki był zdrowy, żył pełnią i dał nam wzór jak przeżywać swoją młodość, jak wiek średni...o starości, cierpieniu nie wspomnę.



Więcej listów:





















zadaj pytanie...






« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..