Ja tego nie robię, ale chciałabym wiedzieć, co Kościół sądzi o wywoływaniu duchów, o magii. Ciekawa
Kościół mocno wierzy w świętych obcowanie- czyli wierzy, że święci mogą nam pomóc, możemy ich prosić o pomoc. I to nie tylko tych świetnie znanych, ale także bliskich zmarłych- babcie, dziadków itd. Ale prosić ich
pomoc w czynieniu dobra to absolutnie nie jest wywoływanie duchów. To jest głupia i niebezpieczna ciekawość i chęć poznania spraw, których nie ogarniemy swoim rozumem i które mogą nam bardzo zaszkodzić...
Kościół wierzy, że zmarli, którzy czekają na wejście do Nieba w czyśćcu potrzebują z kolei nas, naszej modlitwy i my możemy im bardzo pomóc, gdy się za nich modlimy. Dlatego zmarłych odprowadzamy na cmentarz z modlitwą, odprawiane są msze święte w ich intencji, potem w rocznice ich śmierci rodzina też
zamawia msze, modlimy się za nich na cmentarzach....
Czyli święci zmarli pomagają nam, niezbyt święci potrzebują nas, ale w żadnym z tych wypadków mowy nie ma o wywoływaniu duchów. Jest to całkowicie zakazane, gdyż jest niebezpieczne!! Wywoływanie duchów i magia to nie jest dziecinna zabawa. Bo mogą się wówczas pojawić naprawdę złe duchy, czyli po prostu diabły i opanować nas, nasz umysł, a my nie będziemy tego świadomi!
Może się potem dziać wiele złego, a nikt nie będzie świadomy, dlaczego tak się dzieje. Aż ktoś się domyśli i poprosi o egzorcystę, czyli specjalnie powołanego kapłana, który ma moc wyrzucania złych duchów.
Jak większość zakazów także i ten o całkowitym zakazie magii i wywoływania duchów ma nas chronić przed złem. Jeśli jest zakaz "nie zabijaj", to on chroni ludzi. Zakaz magii ma ten sam cel. To sprawy bardzo
niebezpieczne....
Jeśli wśród Twoich koleżanek ktoś się w to bawi, to odsuń się, nigdy nie bierz w tym udziału, a jeśli możesz, to ostrzeż te osoby, że to są bardzo niebezpieczne sprawy...
Więcej listów: