nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 06.12.2007 13:47

Pomoc w ściąganiu

Młodsza siostra poprosiła mnie o pomoc w angielskim, żebym coś napisała. Zrobiłam to, ale potem okazało się, że to była ściąga. Przecież tak nie można, to oszustwo. Co mam zrobić, jeśli sytuacja się powtórzy? Starsza siostra

Tłumacz, gdy prosi, ale nie dyktuj, nie pozwól jej robić notatek z Twojego tłumaczenia. To, co się stało, to już minęło. Jeśli zrobiła ściągę to źle, ale siebie za to nie wiń.
Bardzo jasno wyjaśnij siostrze, że nie będziesz jej pomagała w przygotowaniu ściąg. Bo to jest oszukiwanie. Takie masz zasady i nie będzie na ten temat żadnych dyskusji. Możesz jej tylko pomagać w zrozumieniu jakiegoś tematu.

Z drugiej strony nie bądź taka zasadnicza. Pan Jezus też powtarzał, by nie trzymać się kurczowo przepisów, by zawsze mieć na uwadze dobro człowieka. Są uczniowie, którzy czują się pewniej, gdy mają ściągę, nie korzystają z niej, ale mają. No i są tacy, którzy pisząc ją, uczą się i potem też jej nie potrzebują. Ściąganie bez zrozumienia tematu, ściąganie mechaniczne i bezmyślne jest zawsze złe.

We wszystkim należy zachować rozsądek i umiar. Np jeśli ktoś wyjątkowo nie ma głowy do jakiegoś materiału, który mu nigdy do niczego nie będzie w życiu potrzebny, to ściaga w takim przypadku nie jest aż taka zła. Ale jeśli trzeba się nauczyć słówek bardzo potrzebnych , wzorów matematycznych itp,
bo to potrzebne do dalszej nauki, to trzeba się uczyć i koniec.
To wspaniale, jeśli są uczniowie, którzy nie ściągają. Można im pogratulować uczciwości. To ideał, do którego powinni pozostali uczniowie dążyć.
Ale nie każdy jest od razu ideałem.




Więcej listów:


















zadaj pytanie...










« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..