Ostatnio spodobały mi się piosenki , które sobie chętnie nuciłam. Wtem znalazłam informacje, że to utwory sekty, zawieraja słowa przeciwko Kościołowi! Przeraziłam się! Jakbym sama wstąpiła do sekty. Czy to może mieć na mnie zły wpływ? 15-latka
Grzech to świadome i dobrowolne przekroczenie przykazań Bożych i kościelnych. No to sama widzisz, że nie masz grzechu. Nie wiedziałaś, czego słuchasz.
Nie musisz podchodzić do tego z tak panicznym strachem. Przecież jesteś Dzieckiem Bożym, jesteś ochrzczona, przystępujesz do sakramentów. Masz swoją wolę, swoje poglądy, charakter. Słuchałaś muzyki, słów nie rozumiałaś. Teraz już wiesz i nie wejdzisz na ich strony, by im nie przysparzać reklamy. Odrzucisz tę muzykę, by mieli jednego odbiorcę mniej. Muzyka była miła, wpadająca w ucho. Przecież wąż też kusił Ewę wyglądem owocu, kolorami, smakiem itd.
Strząśnij to z siebie jak psiak wodę. Kichnij na to jak prycha kot. Stało się, że nieświadomie słuchałaś muzyki sekty i udowodnij, że jestes osobą świadomą. Nie dlatego trwasz przy Kościele, że nie słuchasz niczego obcego i mdlejesz na dźwięk słowa sekta, ale trwasz przy Kościele, bo jesteś Jego świadomym członkiem, jesteś Dzieckiem Bożym, Bóg Ojciec Cię kocha, a Ty na Jego Miłość możesz też odpowiedzieć miłością.
A czy znasz muzykę chrześcijańską? Czy jej szukałaś? Ona ma wiele gatunków. Każdy znajdzie cos dla siebie w tym bogactwie.
Jakaś tam sekta, pewnie amerykańska, która robi kolejne pieniądze, nie może skrzywdzić polskiej 15 latki! Chyba tak słaba nie jest Twoja wiara! Przecież powoli będziesz poznawała różnych ludzi, może będziesz wyjeżdżać i nie musisz się bać inności, tylko znać swoje wartości. A może Twoja wiara jest jeszcze słaba, może dziecinna, może jakaś taka magiczno- przesądna?
Zacznij dbać o swój rozwój duchowy! Bo inaczej będziesz wciąż narażona na szok! Powodzenia. Melodii już nie nuć. Szybko poszukaj innej. Zbliża się rocznica śmierci Jana Pawła II, pewnie telewizja i radio będą transmitować różne koncerty, nagraj sobie, będzie potem co nucić.
Więcej listów: