Koleżanka z klasy przestaje chodzić do kościoła-już ani nabożeństwa, ani spowiedź, ani chyba niedzielna msza. Nie przejmuje się tym, nie chce się uczyć, przeklina, jest wulgarna wobec innych. Chcę jej pomóc, ale jak ją przekonać do Kościoła? Wierząca
Rozumiem sytuację, pochwalam pomysł, by się nie odsuwać, tylko pomóc. Lecz ostrzegam, że w rozwoju młodego człowieka jest taki etap, że trzeba czasami upaść, potłuc się, by pojąć, że nikt tylko Bóg.
Wiara jest łaską, ciesz się, że ją masz. Natomiast ona albo jej nie miała, albo zgubiła. Dlatego najważniejsze to modlić się o nią!!!! Do Pana Boga prowadzą bardzo różne drogi, niekiedy trochę pokrętne, nie każdy idzie prostą i szeroką autostradą.
Czas na rady:
1. Modlitwa, modlitwa, modlitwa
2.Jakieś ofiary w jej intencji
3. Pokazywać jej swoim przykładem, że dzięki bliskości Jezusa jest Ci dobrze, bezpiecznie, że czujesz sprawy, o których inni nie mają pojęcia i masz inne źródło dziwnej radości.
4. Nie musisz jej przekonywać. Nie trzymaj się tak ostro przepisów i nie krytykuj jej za to, że nie chodzi do kościoła. Ona powinna obserwować Ciebie i dojść do wniosku, że dzięki Kościołowi Ty masz coś, czego ona nie ma. Obserwując Twoje podejście do życia powinna nagle poczuć ochotę, by
też byc tak radosną, pewną, szczęsliwą.
5. Działaj bezpośrednio- np mów, że przyjdziesz po nią w niedzielę albo że wpadniesz po nią idąc na Drogę Krzyżową. Jeśli ona się wścieknie, że nie masz się wtrącać, zrób zdziwioną minę, powiedz, że przecież Ci na niej zależy.
6. Sw. Paweł powiedział : "Nie odpowiadaj złem na zło, ale zło dobrem zwyciężaj". Tak robił Jan Paweł II. Nigdy nie krzyczał, że młodzież nie chodzi do Kościoła, tylko opowiadał i pokazywał, że tylko z Jezusem można dobrze i szczęśliwie iść przez życie. Pokazywał przez swój przykład, że można być sportowcem uwielbiać świat, turystykę,m ieć przeróżne zainteresowania i swoją postawą, ufnością mozna rozbroić innych.
Ty widzisz mnóstwo wad w twojej przyjaciółce. To są wady. Jednak skup się na jej zaletach i poprzez te zalety zmień swoje nastawienie do niej.
To jest bardzo trudne zadanie, ale staraj się, módl się o pomysły i nie uważaj, że jesteś wspaniała, byś nie poczuła się lepsza.
Więcej listów: