Myślenie w kościele

Idealnie by było, gdybyśmy przychodzili do kościoła i całkowicie skupiali się na pięknie liturgii!!!!Bo liteurgia, czyli to co ksiądz mówi i robi,- to efekt pracy, myśli i modlitwy setek ludzi dokonany przez stulecia. W tym jest obecny Bóg!
Dlatego wyłącz wszelkie inne sprawy, siądź w miarę blisko, obserwuj kapłana, jego ruchy i CHŁOŃ MĄDROŚC I PIĘKNO WYPOWIADANYCH PRZEZ NIEGO I PRZEZ NAS SŁÓW!!! TO JEST NAJWAŻNIEJSZE!
To jest ideał, do którego powinniśmy dążdyć. Dobrze by było, gdybyś już wczejśniej wiedziała, jakie będą czytania, teksty. Dlatego polecam www.wiara i dział liturgia słowa na każdy dzień. Doradzam buszowanie w tym portalu!
Człowiek jest jednak bardzo słaby i nie potrafi się często skupić. Zaczyna rozmyślać, modlić się w swoich własnych intencjach. To nie jest przestępstwo, ale powinniśmy wciąż rozważać mądrość słow wypowiadanych przez księdza. Dołączać się do nich naszymi myślami, słuchać ich ZE ZROZUMIENIEM!
Modlitwy osobiste powinny mieć miejsce przed mszą i po mszy. Dlatego w tym celu dobrze jest przyjść odpwiednio wcześniej i wyjść nie od razu po zakończeniu mszy świętej.
Surowo oceniasz ludzi. Nie rób tego, bo można się bardzo pomylić. Ty nie znasz ich myśli. Ty pracuj nad sobą.
Ale podam Ci pewną historyjkę.
Żona po kościele przygotowuje obiad, myje sałatę, a mąż pyta, jaka była Ewangelia. Kobieta zapomniała. Mąż się z niej śmieje i pyta, po co chodzi do koscioła, jeśli już po godzinie nie pamięta ewangelii. Wtedy ona pokazuje mu sałatę. Myje ją wodą, woda oczyszcza sałatę, ale nic z tej wody po chwili nie zostaje, a jednak sałata jest czysta. To znaczy, że wiele osób w swej niedoskonałości ma potrzebę pójść na ucztę, jaką jest msza i są tam opłukani, oczyszczeni choć na chwilę. To przecież
też jest ważne! Dlatego nie krytykuj. Mnie bardzo często atakują w kościele świetne pomysły na audycje radiowe, różne projekty. To chyba są Boże myśli, chociaż staram się od nich odejść i skupić na liturgii.
Na koniec jedna uwaga- msza jest ucztą, a na uczcie nie odmawia się poczęstunku. Dlatego ze wszystkich sił powinniśmy przystępować do Komunii Świętej!!! Bo co to za uczta, jeśli ktoś staje w kącie pod chórem, zamyśla się, coś tam rozważa, nie częstuje się, nie bierze udziału w wspólnych śpiewachh i modlitwach. Ludzie niekiedy mylą kościół z teatrem, gdzie się kupuje bilet i czeka na ciekawe i piękne przedstawienie.
Polecam różne teksty księdza Jana Twardowskiego. Otworzą Ci oczy na wiele spraw!