Od pewnego czasu staram się w miarę możliwości czytać codziennie fragment Nowego Testamentu. Czytam powoli, kilka razy, myślę, robię notatki. Czy to jest dobra droga? Nastolatka
To bardzo dobry pomysł, wszyscy powinni tak właśnie postępować. Czytaj sobie fragmenty, to jest zresztą rodzaj modlitwy. To są listy bardzo osobiste od Pana Boga do Ciebie. Zapraszam Cię do wydania dużego Gościa Niedzielnego / może być internetowe/, gdzie jest liturgia tygodnia i przemyślenia, refleksje. Cenne materiały znajdziesz też na www.wiara.pl To jest bardzo pomocne, zachęcam, sama korzystam i nieustannie się uczę.