nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 06.07.2006 14:39

PLASTIKOWE FIGURKI

Nie potrafię się modlić do plastikowych figurek, do obrazków. Nie odpowiada mi to. Czy to bardzo źle? Smutna

Przecież nie modlisz się do plastikowych figurek ani do obrazków. Modlimy się zawsze do Boga, do Pana Jezusa. Jeśli do Matki Bożej lub innych świętych, to zawsze prosimy, by się za nami do Pana Boga wstawili. Figurki lub obrazki tylko pomagają skupić myśli. Wiesz przecież, jak niespokojny jest ludzki umysł. Wciąż gdzieś ucieka. Tymczasem gdy wzrok skupia się na obrazie czy wizerunku, łatwiej większości osób mówić do Boga. Ale mogą być osoby, którym najlepiej się modli na spacerze albo w lesie czy na polach. Jesteś myślącą nastolatką, chcesz dużo wiedzieć i rozumieć. Czytaj dokładnie „Małego Gościa”, zaglądaj do dużego „Gościa Niedzielnego”. Przydałyby Ci się książki. Porozmawiaj o tym z katechetą, z księdzem, zajrzyj do księgarni.
Modlitwa to rozmowa z Bogiem. Porównać ją można do rozmowy przez telefon. Mówisz, a nie widzisz rozmówcy. By Go usłyszeć, musisz się skupić, wsłuchać w siebie. Dobre myśli, które się wówczas pojawią, będą od Boga. Koniecznie pożycz gdzieś książkę „Oskar i Pani Róża” – poznasz tam chłopaka, który bardzo późno poznał istotę modlitwy.

POBIERZ KORKI


« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..