nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 31.08.2011 18:28

Jestem córką a nie przyjaciółką

Moje rodzeństwo jest sporo młodsze. Chyba dlatego rodzice traktują mnie jak dorosłą, chociaż mam dopiero 14 lat. Mama zwierza mi się z kłopotów w pracy, ojciec opowiada o poważnych problemach. Uważają, że ze wszystkim sobie poradzę, bo dobrze się uczę, nie sprawiam kłopotów. A ja chcę być córką, dzieckiem. 14 latka

Tego już nie zmienisz. To się już stało, że dla rodziców jesteś prawie dorosła. Nie można tego cofnąć. A mała
dziewczynka tkwi czasami w bardzo dorosłych kobietach. Każda rodzinna sytuacja ma plusy i minusy. Dla swojego dobrego samopoczucia skupiaj się raczej na plusach. Pewnie, że córka to córka i nie należy jej traktować jak przyjaciółki czy powierniczki. Ale tak się często zdarza i trudno, bywają większe problemy.
Jesteś na początku dojrzewania. A to jest taki wiek, że bardzo ostro widzi się wady rodziców, że czasami rodzice drażnią. Psycholodzy twierdzą, że nawet idealni rodzice / a takich nie ma/ denerwują swoje dzieci. Cokolwiek rodzice robią, nastolatki to wkurza, bo takie jest prawo natury.
Trochę się nad sobą poużalaj, że tak Cię wychowano i tak Cię traktują. Ale zaraz potem śmiej się z tego i ciesz się, że masz cudowną rodzinkę.
Świetna z Ciebie dziewczyna. Natomiast problemy muszą być, bo takie jest życie. Raj jest w niebie, a tutaj zmaganie się z różnymi sprawami. Ważne, byśmy dokonywali mądrych wyborów, podejmowali mądre decyzje.


Więcej listów:






















zadaj pytanie...












« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..