Pochłaniacz słodyczy
Mój brat szaleje na punkcie słodyczy. Zjada nie tylko swoje, ale i moje. Nie można ich w domu schować, bo zawsze znajdzie i zje. W dodatku nie przejmuje się tym specjalnie. Siostra
Widocznie Twój brat potrzebuje sporo cukru. Albo jest nerwowy i cukier mu pomaga, uspokaja go, albo ma złe wyniki jeśli chodzi o poziom cukru, albo ma kompleksy i leczy je tym, że zjada słodycze.
Trenerzy podkreślają, że podczas ćwiczeń fizycznych, podczas wysiłku fizycznego zostaje uwolniony tak zwany hormon szczęścia, ten sam, który się uwalnia podczas jedzenia czekolady. Osoby objadające się słodyczami mają często różne problemy, zmartwienia, ale zamiast ćwiczyć, wybiegać z domu, siedzą
i jedzą słodycze Grubną, stają się słabsze, jest im smutniej i jedzą jeszcze więcej słodyczy, by się pocieszyć. Czyli takie zamknięte koło. Jeśli brat ma nadwagę, to tłumacz mu, by zamiast słodyczy biegał lub jeździł na rowerze. A jeśli jest w normie, to trudno, widocznie jego organizm ma tak wielką potrzebę słodyczy, a z potrzebami organizmu czasami trudno dyskutować. Jeśli szczególnie lubi czekoladę, to może ma brak magnezu w organizmie.
Więcej listów:
zadaj pytanie...
