Moja rodzina daleka jest od ideału. Walki o dostęp do komputera, nieustanne kłótnie, rodzice po rozwodzie. Ale tak bym chciała, by chociaż kilka chwil było milszych, by jakoś rozbroić awanturujących się. Zmiany zaczyna się od siebie, więc nie wchodzę w kłótnie, ale chcę coś dobrego zrobić. Licealistka
Upiecz coś. Koniecznie w sobotę, a może już w piątek wieczór? Zapach ciasta, jego smak, do tego herbata lub kawa- może wymiękną twarde charaktery?
Ciepła kolacja? Czasami wychodzi taniej niż coś innego. Pomyśl, czym zaskoczyć rodzinkę. Pizza jest bardzo łatwa.
Stół jako centrum. Nie wiem, czy macie stół- taki wygodny, może być w kuchni. Zmień w nim coś. Do wazonika jakieś gałązki i już będzie inaczej. Może bukiet z suchych liści, które popsikasz lakierem do włosów?
Spróbuj w jakiś wieczór zaproponować jakąś grę. Może karty? Może macie starą grę planszową? Teraz są bardzo modne.
Dobre i sprawdzone przepisy www.mojewypieki.blox.pl Tam są bardzo skomplikowane przepisy, ale są też bardzo proste. Tylko szukaj. Osoba, która próbuje tworzyć nastrój nieraz sie bardzo napracuje. Ale
warto. Wie o tym każda mama i babcia. No, prawie każda
Jeśli znajdziesz trochę czasu, to koniecznie czytaj powieści Musierowicz, która od ponad 30 lat pisze dla dziewczyn powieści. Ale chociaż to niby o zakochaniu, to jednak na pierwszym planie jest rodzina.
Popytaj koniecznie, czy gdzieś w bibliotece nie ma też jej książek spoza tej serii. Np "Musierowicz na Boże Narodzenie"- rewelacja/. Albo jej kucharskie np "Łasuch literacki" lub "całuski pani Darling" Jej powieści z serii Jeżycjada pomagają dorastać i podpowiadają wiele mądrości.
zadaj pytanie...