Wykorzystana przez starszą siostrę

Jeśli jest tak, jak napisałaś i siostra się miga od roboty, to podejrzewam, że udało jej się wmówić rodzicom, że ona jest dorosła i jakieś dziecinne dyżury jej nie obowiązują. Gdy będzie Twoja kolej, to bardzo dokładnie
wysprzątaj co trzeba, każ jej sprawdzić i ostro zapowiedz, że za tydzień jej kolej.
Spróbuj się nie kłócić, tylko spokojnie wyjaśnij, że mimo swojego wieku jest w domu dzieckiem i powinna nadal mieć obowiązki. Praca domowa bardzo jej się przyda, bo chyba zamierza jak najszybciej mieć własne mieszkanie i rodzinę. Żartobliwie i wesoło postrasz ją, że powiesz chłopakowi, iż jest leniwa i nie nadaje się na gospodarną panią domu. Zamiast się kłócić wprowadź w to wiele humoru. Ale wiem, że to nie jest łatwe. Po prostu dorosłe dzieci powinny mieszkać osobno, ale młodzi zarabiają za mało, a do tego brakuje tanich mieszkań, więc stąd także Twoje problemy.
Czy pomyślałaś o tym, że siostrę wiele rzeczy może drażnić, że ona by już tak bardzo chciała być samodzielna. Ponieważ to nie jest możliwe, to ze złości wyżywa się na Tobie, Ciebie kontroluje. Gdy Cię zaatakuje, to powiedz, że jej współczujesz tego, że ciągle jeszcze mieszka w domu. Obie jesteście ofiarami systemu mieszkaniowego, finansowego. Szkoda, że Wasze siostrzane relacje tak na tym cierpią. Szkoda, że widzisz tylko sprzątanie i nierówny podział obowiązków. Postaraj się odnaleźć porozumienie z własną siostrą. Broniąc siebie i żądając słusznej sprawiedliwości, pamiętaj, że jej jest pewnie trudno z innego powodu i
uważa, że tylko jej problemy są ważne. Nieustannie próbuj ją zmusić do pracy, ale poznaj też jej kłopoty, marzenia, bo to bardzo przykre, że siostry nie mają kontaktu. Ale bywa i tak.





















zadaj pytanie...