Męcząca rodzina

Jako dziecko widziałaś rodzinę jako ideał, kochałaś ją tak po prostu. A teraz zaczynasz dostrzegać wiele wad. I to nie jest nic złego. Każda rodzina ma większe lub mniejsze wady. Kochamy rodzinę, bo jest rodziną,
ale to nie znaczy, że nie widzimy wad. Strasznie to skomplikowane, ale tak właśnie jest. Czyli coraz bardziej będziesz wiedziała, czego chcesz i jak chcesz. Ale jeszcze długo będziesz żyła w rodzinie. I wtedy trzeba tolerować i jednocześnie kochać swoją rodzinę, ale podejmować powoli własne decyzje.
Tak jest właśnie w rodzinie: ranimy tych, których kochamy, wyładowujemy swoje złości, emocje, czujemy się wciąż źle traktowani. Tak to jest. Życie w grupie, we wspólnocie nie jest łatwe. Dlatego nie stawiaj swojej
rodzinie wygórowanych żądań. Każdy jest jaki jest. A Ty- coraz już starsza- musisz nauczyć się w tym jakoś żyć. Lekceważy pewne uwagi, robić to, co uważasz za słuszne. Rodziców się szanuje, kocha się ich, ale to nie
znaczy, że nie mogą nas denerwować, że nie mogą popełniać błędów. Mogą, bo wszyscy je popełniają. Rodzina to wielka szkoła życia w grupie ludzi o różnych charakterach. Nie zmienimy tych charakterów i zachowań, tylko siebie musimy i możemy zmieniać,:swoją pewność siebie, serdeczność, a przede wszystkim poczucie humoru.




















zadaj pytanie...