Niesprawiedliwy podział obowiązków

Na krótko przed pełną dorosłością, przed opuszczeniem domu rodzinnego, on bardzo denerwuje. Młodemu człowiekowi wydaje się, że on by wszystko zorganizował inaczej. Podejrzewam, że wiele domowych, rodzinnych zwyczajów bardzo siostrę denerwuje, pewnie marzy o samodzielnym życiu. Powinno się jej dać tego życia spróbować. Taki kład, jaki u Was panuje, to wina rodziców. Nie wiem, czy to się da zmienić. Jedyne co z całą pewnością da się zmienić, to Twoje nastawienie do życia. Spróbuj obudzić w sobie wiele radości życia, traktuj tę wielką ilość obowiązków jako wstęp do dorosłości. Jednocześnie spróbuj w
najbliższych dniach jej się pożalić, że masz już dość, że jesteś zmęczona, że czujesz się wykorzystana.n Nauczcie się też rozmawiać, opowiadać o swoich sprawach, pytaj się jej o różne rzeczy, proś, by w czymś doradziła. Może, gdy się zaprzyjaźnicie, to i pomoże w pracach.
Pożycz sobie przy okazji powieść Musierowicz "Szósta klepka", bo tam bohaterka ma też 16 lat i ma bardzo leniwą siostrę studentkę. Wam przydałaby się porządna rodzinna rozmowa, ale nie kłótnia, tylko rozmowa, która wprowadziłaby zmiany. Bo życie rodzinne to wspólne obowiązki, a tego Twojej siostry nikt nie nauczył. Spróbuj ją przekonać do pracy nie krzykiem, obrażaniem lub łzami, ale na wesoło, żartami itd Możliwe, że nic nie pomoże, bo ona jest na etapie "wyfruwania z gniazda", a to bardzo ciężki etap.




















zadaj pytanie...