Wakacyjny wyjazd

Nie mogę pod żadnym pozorem stanąć przeciwko mamie. To mama jest za Ciebie odpowiedzialna. A Ty jesteś w najbardziej niebezpiecznym wieku. Niby już duża, samodzielna, a jeszcze czasami możesz
źle ocenić sytuację.
Mama się przestraszyła odpowiedzialności. Trudno. Nie histeryzuj, aby nie cofnęła tego, na co sie zgadza. Ja bym na Waszym miejscu wykorzystała każdą możliwość wspólnego wyjazdu. Jeśli mama przekona się, że wyjazdy na wieś i koło Wadowic były udane, rodzina Was chwali, to może na koniec
zgodzi się i na Warszawę?
A może dopytuj sie, czy jeśli mama będzie zadowolona z tamtych wyjazdów, to pomyśli nad zgodą na Warszawę? I tak mama jest bardzo odważna, bo wiele rodziców nie chce dziewczyn w
Twoim wieku nigdzie puszczać. Naprawdę rozumiem, jak bardzo marzysz o całych wspólnych wakacjach, ale jeśli jest możliwy jeden wspólny wyjazd, to się ciesz. No i nie kłam więcej. To nie jest drobiazg. Bardzo łatwo jest utracić zaufanie, ale o wiele trudniej je odzyskać. Dlatego nie kłam więcej, bo kłamią tchórze. Polecam odwagę. Może o i trudne, ale bardzo w życiu potrzebne.



Więcej listów:

zadaj pytanie...