Nasz ojciec przeważnie bywa pijany. Krzyczę na niego, a on wtedy wyrzuca mnie z domu. Mam wyrzuty sumienia z powodu tego pyskowania. Pomagam mamie w wychowaniu brata, który buntuje się przeciwko karom, które mu daję. Staram się być konsekwentna, ale to nie takie proste... Stanowcza
Wyrzuty sumienia powinien czuć tylko ojciec. Ale on żyje w kłamstwie. Nie czuj się winna, że pyskujesz, bo życie z alkoholikiem to koszmar. To nie on krzyczy i wyrzuca Cię z domu, to gada alkohol. Nie ma sensu do niego pyskować, gdy jest pijany, bo i tak tego nie pamięta. Szkoda Twoich nerwów. Trzeba z nim poważnie rozmawiać, gdy jest trzeźwy, ale i to nie musi wcale pomóc, ojciec ma jakby blokadę na prawdę o swojej sytuacji.
Wejdź przez google na stronę poradnictwo rodzinne archidiecezji krakowskiej. Z lewej strony sa różne linki, znajdź alkohol. Wyjątkowo zrozumiale są tam podane zasy postępowania z alkoholikiem w rodzinie. Poczytaj to kilka razy, daj do poczytania mamie.
Brata nie można tylko karać. Trzeba szukać jego talentów, dbać, by je rozwijał. Chłopak powinien być wciąż zajęty. Najlepiej jakiś SKS, bardzo dobre jest wstąpienie do grupy ministrantów, bo to uczy dyscypliny i przebywa się wśród chłopaków. Mnóstwo chłopaków jest wychowywanych bez
ojców. Trzeba mu szukać rozrywek i zajęć stosownie do wieku. Pomyśl, co możecie wspólnie robić. Przydałoby się, by widział, że ojciec nie jest zupelnie bezkarny. Sprawdź w Internecie, gdzie jest
najbliższa grupa anonimowych alkoholików, możesz tam iść po materiały dla rodziny uzależnionego. Może odbywają się tam spotkania dla dzieci alkoholików. Oni mają świetne broszurki. Materiały są też z pewnością w Inernecie. Powinnaś zgłębić to zagadnienie, by nigdy nie czuć się winną z powodu trudnej sytuacji w Waszej rodzinie.
Więcej listów: