nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 01.05.2008 22:59

Rozterki córki rozwiedzionych

Od rozwodu rodziców mieszkam z mamą. Bardzo ją kocham. Ma już nowego męża. Po długim czasie spotkałam się z tatem, dobrze się poczułam w jego nowej rodzinie. Chyba bym chciała z nimi zamieszkać, ale mamie byłoby przykro. Co robić? Zmartwiona

Oboje rodzice kochają Cię, ale jednocześnie każde z nich założyło nowe rodziny. Przez długi czas tęskniłaś za ojcem i gdy wreszcie sie spotkaliście, to on wydaje się lepszy, wspanialszy itd.
Z mamą byłaś cały czas, przeżyłyście wspólnie dobre i złe chwile. Bardzo możliwe, że gdybyś przeniosła się teraz do taty, to po jakimś pół roku okazałoby sie, że bardzo tęsknisz za mamą.
Możesz się cieszyć, że wreszcie odzyskałaś kontakt z tatem. Może jakoś ustalicie czestsze spotkania i wtedy przekonasz się, czy zwyczajny dzień jest taki sam jak spotkania od święta.
Znam dzieci z rozwiedzionych rodzin, które były podobnie rozdarte jak Ty. Znam takie dzieci, ktore na rok przenosiły się do drugiego z rodziców. Na ogół potem wracały, bo codzienność nie jest taka jak święto.
Może zaplanuj u taty sporą część wakacji, szczególnie tę pierwszą, by się przekonać, jak się rozumiecie. Bo jeśli byś bardzo chciała u taty mieszkać, to chyba trzeba by też zmienić szkołę. Musisz się też zastanowic, czy z taty żoną dobrze się rozumiesz, czy akceptujesz ich dziecko.
Dopóki nie staniesz się dorosła będziesz ciągle rozdarta między mamą i tatem. Masz prawo do obojga rodziców. Spokojnie pomyśl, czy bez mamy będziesz potrafiła się obejść. Jeśli dojdziesz do wniosku że tak, to śmiało powiedz, że ją kochasz, ale chcesz nawiązać lepszy kontakt z tatem, chcesz u niego mieszkać przez pół roku lub przez rok.
Jeśli nie potrafisz tego mamie powiedzieć, to może powiedz tacie, niech on to załatwi.
Gdy dorośniesz sytuacja sie poprawi, bo będziesz miała bardzo dużą rodzinę!!! Tę bliższą i dalszą.


Więcej listów:






















zadaj pytanie...









« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..