nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 25.03.2008 16:27

Zmartwienie córki

Zostałam na świecie sama z mamą. Ma ona zawód wymagjący wyjazdów i teraz zgodziła sie wyjechać do niebzepiecznego miejsca. Martwię się o nią strasznie. Zupełnie nie wiem, co robić. Zatroskana

SpoglądaJ często w niebo na przepływające chmury i "posyłaj" je do mamy. Oczywiście, w myślach. A do tego zmieniaj słowa najprostszej modlitwy dziecka i mów: "Aniele Bożyt, Stróżu mój, Ty zawsze przy mojej mamie stój. Rano, wieczór, we dnie, w nocy bądź jej zawsze ku pomocy. Strzeż jej duszy i jej ciała i zaprowadź ją do żywota wiecznego. Amen" Mów to z całą świadomością, zaufaniem, proś nie tylko swojego Anioła, ale także jej i jej patronkę, i swoją.
Wierzymy w świętych obcowanie. A to znaczy, że święci są wśród nas. Tato też musi nad Tobą czuwać. Więc proś tatę, by czuwał, by zesłał siłę i pogodę ducha i taką mocną wiarę, że będzie dobrze i mama szczęsliwie wróci.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...







« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..