Mimo dobrych chęci wciąż niezbyt miło, a w zasadzie chamsko odzywam się do mamy. Nim się powstrzymam, już to się stało. Bardzo mi głupio i chcę to zmienić. Co zrobić? Pyskata
Dobrze, że widzisz tę wadę. Teraz trzeba nad nią pracować, a właściwie to ją zlikwidować.
Moje rady:
1. Gdy odezwiesz się chamsko, zaraz zatrzymaj się, przeproś spokojnie i spróbuj tę informmację przekazać inaczej. Bez chamskiego tonu, bez niegrzecznych słów.
2. Pogadaj z mamą na ten temat i umów się z nią, że może za każde chamskie odewanie się sama wymierzysz sobie jakąś karę.
3. Czytałam o takim obozie wakacyjnym dla trudnej młodzieży. Oni wędrowali, ale jeśli ktoś się chamsko zachował, wulgarnie odewał, to musieli stanąć, czekać, aż ta osoba powie 10 zastępczych słów. Inaczej nie mogli ruszyć z miejsca.
4. Dlatego przydałoby się np jakieś zmywanie, odkurzanie, może jakaś niezbyt miła praca domowa jako kara.
5. Możesz też umówić się z mamą, że ona powie jakieś słowo ostrzegawcze, by Cię powstrzymać. Jeśli nie wyhamujesz, to potem musi być kara.
6. Można wciąż zaczynać od nowa. Nie wolno się załamywać swoimi upadkami.
7. Żyjemy w stresie, przed przyjaciółmi czasami udajemy, a wszystkie złe emocje odreagowujemy często na rodzinie. To jest ludzkie.
Więcej listów: