nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 08.05.2007 13:44

Brak pozwolenia

Chcę pracować jako wolontariuszka. Zanalazłam na ten temat informacje, chodzi o pomoc w domu dziecka. Niestety, moja mama nie zgadza się! Jak ją przekonać? 15-latka

Rozumiem Ciebie i rozumiem mamę. Różnica pokoleń i różnica poglądów. Dzisiaj napisała do mnie smutna dziewczyna, że jej życie nie ma sensu. Bo ona ma wspaniałą rodzinę, dobrze się uczy, ale zawsze robi tylko to, co lubi i nie ma żadnych obowiązków. A to nie daje szczęścia. Podstawą
szczęścia jest pomaganie innym!!!
Tymczasem mama uważa, że jej zadanie to chronić Ciebie przed wysiłkiem, przed pracą. Mama boi się, że podejdziesz do tej pracy z rozczulaniem się, że nie będziesz miała dosyć mądrości, rozwagi, że poznasz życie od ciemnej strony.
Nie kłóć się, gdyż mama ma prawo do swoich decyzji. Tylko tłumacz. Pokaż mamie tę stronę interentową. Mów, że nie chcesz za kilka lat pisać do Paszkowskiej, że nie widzisz sensu życia. Dziękuj mamie za piękne warunki życia, ale tłumacz, że chcesz swój entuzjazm podarować innym! Dbanie o dzieci daje sens żyiu rodziców, a wszelka praca dla innych daje sens życiu nastolaktów.
Może szukaj kogoś z rodziny, kto Cię wesprze. Obiecaj, że będziesz wszystko opowiadała. Obiecaj, że od dzisiaj bedziesz pilnowała przynajmniej jednego obowiązku i nie zawiedziesz. Udowodnij, że jesteś odpowiedzialna. To muszą być czyny, a nie obietnice, więc trochę potrwa, aż mama się przekona, że dasz rady z pracą wolontariuszki. Jeśli to będzie coś tak wyczekiwanego, to tylko większa będzie radość.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...






« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..