Rodzinna komunikacja
Byłam kiedyś koszmarnie chuda. Teraz mam 164 i 56 kg, a rodzice wciąż mi dokuczają, że jestem gruba. Jednocześnie mama cały czas podtyka jedzenie. Jak bezpiecznie schudnąć przynajmniej 4 kg i nie wylądować w szpitalu? Wyśmiana
Nie ma sensu chudnąć, nie ma po co! Gdyby rodzice uważali Cię za grubą, to by Ci mama nie podtykała tyle jedzenia. Podejrzewam, że cieszą się z Twojej urody, Twojego wyglądu. By ukryć swoją dumę, żartują w ten męczący dla Ciebie sposób. Pewnie uważają, że dziecka nie należy rozpieszczać pochwałami.
Sama wiesz, że nie masz nadwagi, masz idealną, harmonijna proporcję wagi i wzrostu. Piszesz, że rodzice przesadzają, a jednocześnie chcesz się zachować jak grzeczna córeczka spełniająca ich zachcianki, które w rzeczywistości nie istnieją, to tylko żarty!
Nie odchudzaj się! W Twoim wieku organizm ma ogromne zapotrzebowanie na wszystkie składniki! Jedynie słodycze możesz ograniczyć /chociaż przed sprawdzianem są potrzebne lub po zmęczeniu fizycznym/ Polecam ruch!!! Możesz ćwiczyć w pokoju. Możesz trochę biegać, np codzienie 15 minut. Możesz zwiększyć ilość spożywanych warzyw i owoców, ale w ramach zdrowia, a nie odchudzania, które w Twoim przypadku nie ma sensu.
Powiedz szczerze, że musicie zacząć szczerze rozmawiać, by do takich nieporozumień już nie dochodziło.
Więcej listów:
zadaj pytanie...
